25.Stalkowanie

662 36 104
                                    

_tymczasem u magistra pod domem cichego_

A- mieszka on na 8 piętrz...

M- dzięki za pomoc!!!

A- nie ma za co!

_pod drzwiami_

M-*myśli* stresuje się jak przed egzaminem... Dobra raz kosi śmierć *dzwoni do dzwi*

C- o hej magister! Co ty tutaj robisz??

M- eeee jestem tutaj ponieważ auto mi się zepsuło i nie mam jak wrócić do domu... *Myśli* mam nadzieję że w to uwierzy

C- dobra wchodź do środka

M- *myśli* ale czuję szczęście w środku!! ja naprawdę mam jakieś dziwne uczucia przy nim....

C- magister chodź rozgość się a ja zrobię ci herbaty

M- oke

_chwile później_

C- proszę

M- dziękuję

C- ja idę spać już spać bo trochę jest już późno

M- czyli mogę u ciebie zostać na noc?

C- tak

M- dobra to dobranoc!

C- dobranoc!

M- *myśli* ech nie wiem jak mu to wyznać że go kocham.... Jak teraz mu to powiem to powie pewnie przecież ja mam dziewczynę czy coś takiego...

_chwile później_

M-*myśli* zobaczę czy już śpi

_magister wszedł po cichu do pokoju_

M-*myśli* o jak słodko śpi chyba się nie obrazi jak zrobię mu kilka zdjęć...

_magister zrobił kilka zdjęć cichemu_

_tymczasem u brema_

B-*myśli* magister nie pisał do mnie przez 4 dni... Zaczynam się o niego poważnie martwić...

_bremu zadzwonił do molki_

B- hej molka

Mol- siema

B- będziesz mógł sprawdzić gdzie jest magister??

Mol- dlaczego chcesz wiedzieć gdzie on jest?

B- bo nie pisał do mnie przez 4 dni i się o niego martwię

Mol- dobra podaj jego numer

B- *** *** ***

Mol- zaraz sprawdzę gdzie jest magister

_chwile później_

B-*myśli* molka wysłał już miejsce gdzie znajduje się magister... Pojadę tam teraz

_tymczasem u nexe i yoshiego_

N- KURWA ZNOWU SIĘ KŁÓCĄ!!!!!!

Y- ech ani trochę spokoju...

N- MAM JUŻ DOŚĆ ŻYCIA TUTAJ JAK SIĘ NIE RUCHAJĄ TO SIĘ KŁÓCĄ!!!!!!

Y- nexe może pojedziemy do mojego domu?? Tam jest w miarę spokojnie

N- tak!!! Mam już dość tego hotelu...

Y- to spakuj tylko najważniejsze rzeczy bo i tak tutaj za niedługo wrócimy

N- oke

_tymczasem u jasia_

Jd- *myśli* ciekawe czy znowu jak wejdę do tego pokoju to graf i tidzimi będą się kłócić...

_jaś wszedł do pokoju grafa i tidzimiego widok który zobaczył zszokował go tak bardzo że jaś stał jak wryty w podłodze_

Jd-*myśli* co??!?!?!!??! Dlaczego oni??!??? Ja tego już kompletnie nie rozumiem.. przecież oni się kłócili ze sobą ciągle...dobra co się zobaczyło tego się nieodzobaczy ech...

T- o hej Jasiu

Jd- dlatego jesteś razem w łóżku z grafem?!?!

T- eeeeee

Jd- nie mam pytań idę do innych *myśli* patologia

_tymczasem u zahy w pokoju_

Z- *myśli* ciekawe gdzie jest magister...Trochę mi go brakuje...

_nagle nitashi wszedł do pokoju_

Ni- siema zaha...

Z- eluwina

Ni- zaha.... *Płaczę*

Z- co się stało???

Ni- mandzio i ewron wyrzucili mnie z pokoju.... Teraz nie mam gdzie mieszkać...

Z- jak to? Przecież ty chyba mieszkasz z darią

Ni- mam już jej dość..... Nie chcę do niej wracać...

Z- uuu

Ni- będę mógł u ciebie zostać na jakiś czas?

Z- jasne

Ni- dziękuję ratujesz mi życie!!

Z- nie ma za co

Ni- dobrze że mam takiego przyjaciela jak ty

Z- mam pytanie

Ni- jakie?

Z- wiesz gdzie jest magister?

Ni- nie obchodzi mnie to

Z- dlaczego?

Ni- olał mnie przepraszałem go i co nie przyjął przeprosin

Z- ja też go przepraszałem za to co mu zrobiłem i chyba mi nie wybaczył... A dalej się o niego martwię

Ni- przecież magistra nikt nie obchodzi może tylko bremu... A tak to nikt go nie obchodzi a z resztą mam w dupie magistra nawet jak z nim byłem to średnio mnie obchodził chodziłem z nim tylko dlatego żeby go wykorzystać

Z- *myśli* czyli nitashi miał w dupie magistra przez cały czas??? Czyli miałem szansę być z magistrem!!!??!! Ale jestem teraz wkurwiony na nitashiego!!!!!

Z- nitashi wiesz o tym że dzisiaj w parku o 8 dają darmowe hot dogi?

Ni- co gdzie?!?!??!?!?!!

Z- ten park przed restauracją

_nitashi odrazu pobiegł do parku_

Z- *myśli* hmm nitashi poszedł więc mogę zadzwonić do magistra

Z- *dzwoni do magistra*

_tymczasem u magistra_

M- *myśli* jeszcze parę zdjęć zrobię...

_nagle zadzwonił zaha_

M-*myśli* nie nie nie nie dzwoń teraz!!!!!!!

C- ma-gister...

M- *myśli* o nie...

C- co ty robisz przy moim łóżku??

M- eeeee

_magister zrobił się cały czerwony_

M- eeeee chciałem się zapytać czy mogę zamówić jedzenie

C- zamawiaj

M- oke *myśli* ufff jak dobrze że wybrnąłem z tej sytuacji

Ciąg dalszy nastąpi

Wszystkiego najlepszego czytającym zdrowia szczęścia i co tam chcecie
Do następnego

Spotkaliśmy się i stało się to *.....* nexe x yoshiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz