28. Zielona szkoła youtuberów

633 39 130
                                    

_tymczasem u cichego w domu_

A- ja już pójdę do zobaczenia!

C- papa i uważaj na siebie!

M- pa *myśli* jakie by to było cudowne jakby mną by się tak przejmował...

C- magister a ty...

M- wiem co chcesz powiedzieć chcesz żebym już poszedł

C- nie...

M- wyjdę ale najpierw dam ci coś

_magister zaprowadził cichego do sypialni_

_magister i cichy usiedli na łóżku_

M- proszę *daje czerwone pudełko w kształcie serca*

C- oo dziękuję!!

_wtedy magister przybliżył się do cichego i dotknął jego uda i przybliżył się do niego bardziej i pocałował go_

C- magister...

M- hmm?

C- ja tak nie mogę...

M- dlaczego??

C- bo ja mam dziewczynę...

M- o niczym się nie dowie obiecuję ci

_magister przewrócił cichego domyślcie się co działo się dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)_

_tymczasem u mandzia i ewrona_

Mam- za 10 minut jest to zebranie... I jeszcze nikogo nie ma

E- napewno się zjawią

_nagle do pokoju wszedli zaha nitashi jawor i sitrox

Man- eluwina typiarze

Ni- cześć!

Man- nie do ciebie

Ni-....

Z- eluwina

J- no hej

S- sieeeemankoooo

Man- gdzie jest yoshi i nexe?

J- podobno wyjechali

_nagle do pokoju wszedł yoshi i nexe_

Man- siema typiarze

Y- siema

N- hej mandzio

Man- dobra już chyba wszyscy są

Y- po co nas tutaj wezwałeś?!?

Man- bo ostatnio nasza ekipa się rozproszyła

Y- tylko dlatego nas tutaj wezwałeś?!?

Man- dlaczego ty jesteś taki nerwowy??

Y- bo wyjechałem z nexe i nagle dowiaduje się że ty coś chcesz!!!

Man- ogłoszę tylko jedną rzecz i możecie wszyscy iść

Y- no mów

Man- zorganizowałem dla was wszystkich wycieczkę kampingową

Y- kiedy?

Man- jutro o 7 wyjeżdżamy

N- tak szybko??

Man- tak

Y- dobra chodź nexe musimy się spakować

Man- tak w ogóle zaprosiłem jeszcze grafa tidzimiego i jasia

N- *myśli* japierdole już widzę co oni będą tam robić

Z- *myśli* jeśli tam będzie graf i tidzimi to nie będzie spokojna wycieczka...

Man- możecie już iść przekazałem już wam wszystko co chciałem wam powiedzieć

_jawor sitrox yoshi nexe i zaha wyszli ale został nitashi..._

Ni- mandzio... Ja naprawdę nie chce się już kłócić...

Man- to mogłeś nie ruchać dla zabawy!!!

Ni- mandzio... Może to prawda ale ja już tego nie chce robić

Man- ale to robiłeś i nikt ci tego nie zapomni

Ni- no proszę wybacz mi...

Man- mogę ci wybaczyć

Ni- naprawdę?!?!

Man- tak ale zostaw mnie i ewrona w spokoju

Ni- dobrze!!

_tymczasen u jawora i sitroxa_

S- jawor chyba nie musisz brać tyle..

J- te wszystkie rzeczy są mi niezbędne do życia!!!!!

S- ale aż tyle dezodorantów i perfumów????

J- tak!!!!

S- *myśli* i jak tu żyć z tym człowiekiem...

J- *myśli* dlaczego on nie potrafi zrozumieć tego że ja potrzebuję te wszystkie perfumy i dezodoranty...

S- jawor naprawdę nie ma miejsca na te twoje perfumiki...

J- ALE JA MUSZĘ ŁADNIE PACHNIEĆ!!!!!!

S- ech no dobra weź już je...

J- wreście zmądrzałeś

_nagle ewron wszedł do pokoju_

E- jawor pożyczysz jakiś perfum??

J- jasne *daje perfum*

E- dzięki

S- *myśli* o co im chodzi z tymi perfumami??!?!?!

_tymczasem u zahy_

Z- *myśli* o tutaj jest jakiś zeszyt... Chyba jest on magistra... Brakuje mi go.. jak ja mogłem mu to zrobić...

_zaha zaczął płakać aż nagle przyszedł nitashi_

Ni- dlaczego płaczesz?

Z- ech nie ważne

Ni- zaha mi możesz wszystko powiedzieć

Z- napewno chcesz wiedzieć?

Ni- tak powiedz

Z- tęsknię za magistrem....

Ni- on ma cię w dupie wiesz o tym?

Z- niestety wiem...

Ni- nie płacz znajdziesz jeszcze kogoś

Z- dziękuję nitashi za wsparcie

Ni- tak jak już powiedziałem mi możesz wszystko powiedzieć

Z- *przytula się do nitashiego* dziękuję ci

Ni- to nic takiego przyjacielu

Ciąg dalszy nastąpi

Wszystkiego najlepszego czytającym zdrowia szczęścia i co tam chcecie
Do następnego

Spotkaliśmy się i stało się to *.....* nexe x yoshiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz