(Time skip)
(pov. Karolina)
Wieczorem postanowiłam usiąść na moim balkonie.
Miałam tam palety na którym był materac, a pod paletami były lampki które oświetlały mój balkon. Było ciepło bo był sam środek lata więc siedziałam pod cienkim kocem.Siedząc tam patrzyłam w gwiazdy i rozmyślałam nad dzisiejszym dniem.
Nagle z pokoju usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości.Ruszyłam swój tyłek do mojego pokoju po telefon.
Odblokowałam telefon, zobaczyłam wiadomość od nieznanego.Nieznany: Heej ❤️
Kto to jest do cholery jasnej?
K: Emm... Hej? Znamy się?
N: Jasne że tak :) Martyna z dzisiaj
Jezu... No takkkkk
🌸K: O Jezu przepraszam... Skąd masz mój numer?
N: Mateusz XD
🌸K: Aaaaa okej haha XD... Czekaj pójdę sobie zapisać twój nr :)
N: Okej xD
Po chwili miałam już zapisany numer Martyny.
Zapisałam ją sobie: Martynka ❤️K: Dobra już jestem :3
M❤️: Okej
K: Co tam wogóle? 🙂
M❤️: Nic a u ciebie? Ja zaraz będę musiała iść.
K: Spoko 😊. Okej haha ❤️
I na tym nasza rozmowa się skończyła, Martyna nic nie odpisywała. Postanowiłam dalej leżeć na moim balkonie patrząc w gwiazdy.
Myślałam o wszystkim i o niczym, czy rodzina by mnie zaakceptowała ale przypomniałam sobie że mój ojciec jest ogromnym homofobem.
Po ,, chwili ,, myślenia spojrzałam na godzinę w telefonie, była 2:33Postanowiłam pójść spać do mojego pokoju.
Po chwili leżałam już w moim mięciutkim łóżku.
Usnęłam.
🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸
Jak podobał wam się kolejny rozdział.
W każde weekendy będzie spam rozdziałów bo mam najwięcej czasu wtedy.
Jeszcze dziś powinien pojawić się kolejny rozdział
🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸
CZYTASZ
Kocham Cię Przyjaciółko
Romance,, Na świecie jest tyle ludzi, a ja pokochałam właśnie ciebie ❤️ ,,