🦄1.1🦄

1.6K 104 59
                                    

🦄🦄🦄

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

🦄🦄🦄

Nowy rok szkolny, nowa klasa, nowe osoby...

Jimin przez cały czas miał to w głowie, bał się. Bał się, że ktoś z nich może wiedzieć o jego przeszłości, zmienił miasto. Tylko po to aby nikt nie wiedział kim jest. Chciał zacząć z czystą kartką. Na jego twarzy od tak dawna nie zagościł uśmiech. Tak dawno temu stracił uśmiech. Tak dawno temu miał przyjaciół, a teraz? Jest sam, sam nie licząc swoich rybek.

Westchnął cicho przed wejściem do szkoły. Zamknął oczy dodając sobie w myślach odwagę. Otworzył oczy i wszedł do środka szkoły. Wszystkie oczy zwróciły się w jego stronę. Przełknął ślinę. Bał się, okropnie bał. Widział te spojrzenia, jak dla niego straszne a dla innych normalne. Nie chcąc dalej czuć tych spojrzeń szybko poszedł wprost. Sam nie wiedział gdzie idzie, po prostu nie chciał aby wszyscy tak na niego patrzyli. Ale nawet gdy odszedł to wszyscy się na niego patrzyli. Mijał sale, a spojrzenia nie zniknęły. Przestraszony spuścił głowę, poczuł jak ktoś łapie go za ramię przez co się zatrzymał. Czuł płomienie, ból w tym miejscu gdzie spoczywała czyjaś ręka. Odwrócił delikatnie głową w tył i ujrzał niskiego chłopaka w niebieskich włosach. Miał jasną cerę i był ubrany na czarno. Strząsnął jego rękę z swojego ramienia i zrobił krok do tyłu, aby dokładnie na niego spojrzeć.

- Min Yoongi, podobno jesteś razem ze mną w klasie. A widząc ciebie kierującego się w zupełnie inn kierunku postanowiłem ciebie złapać - park pokiwał głową na znak zrozumienia

- Park Jimin - powiedział cichutko, niebiesko włosy chłopak tylko pokiwał głową i zaczął prowadzić mnie do klasy. Spojrzenia na korytarzach dalej skupiały się na mnie. Niektóre były zbyt natarczywe.

- nie martw się, później nie będą się tak gapić. Jak chcesz możesz usiąść ze mną i jak coś to możesz skierować pytania do mnie - mruknął i wszedł do klasy, zajął miejsce a ja koło niego. W ostatniej ławce przy oknie. Czułem wzroki osób z klasy na mnie, słyszałem jak coś szepczą o mnie. A jak wiedzą? Do klasy wszedł jakiś wysoki chłopak o tym samym kolorze włosów co ja, nasze spojrzenia zetknęły się. Chłopak się uśmiechnął kwadratowo i podszedł do mnie wyciągając rękę

- Kim Taehyung - aby nie zrobić złego wrażenia uścisnąłem jego rękę i cicho powiedziałem swoje imię - widzę, Yoongi że znalazłeś Jimina. Już nie jesteś takim zimnym draniem jak przedtem, wiedziałem że Hoseok cię zmieni- zaśmiał się wysoki chłopak

- sam kiedyś czułem spojrzenia na sobie więc wiem co czuje Jimin. A teraz sio bo jest nowy i pewnie jest trochę jeszcze przestraszony - zbył go Yoongi, byłem trochę mu wdzięczny bo bałem się nowych znajomości.

🦄🦄🦄

change | VMinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz