🦄4.3🦄

846 61 17
                                    


Taehyung

Wszedłem na klatkę, od razu zacząłem pukać do drzwi młodszego chłopaka. Bałem się o niego. Bardzo.

Gdy drzwi się otworzyły nie ujrzałem Jimina, ujrzałem chłopaka całego obitego. Cały w siniakach na twarzy. Mocno go do siebie przytuliłem.

- Jimin czy to on ci to zrobił?

Niższy nic nie odpowiedział tylko zaczął płakać. Wszedłem z nim do mieszkania i zamknąłem za sobą drzwi. Szybko zdjąłem buty i zaprowadziłem Parka do salonu gdzie kazałem mu usiąść. Bez przedłużania poszedłem po apteczke i go opatrzyłem.

- zabije gnoja

- n... Nie proszę nie rób tego... Wtedy będzie jeszcze gorzej... -głos Jimina się załamywał i drżał. Muszę mu pomóc, nie pozwolę ja to aby więcej razy został zraniony.

Park Bogum, szykuj się bo miły to ja nie będę.

change | VMinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz