Karla: Wyślij mi swoje ciało, Lauren
LaQueen: Nie odzywałaś się prawie tydzień, a teraz dajesz mi od razu rozkaz bez żadnego przywitania.
Karla: Na tym ta gra polega. Daje Ci zadanie, a ty je spełniasz, chciałaś jakiś fajerwerek?
LaQueen: Nie chodzi mi o to
Karla: To wyjaśnij o co
LaQueen: Długo już piszemy ze sobą i myślałam, że nie będzie to tylko znajomość z korzyściami
Karla: To źle myślałaś
LaQueen: Co w Ciebie wstąpiło?
Karla: Nic i albo dasz zdjęcie albo kolejny twój słodki sekrecik wyjdzie na jaw, wybieraj
LaQueen: Nie możesz mnie szantażować
Karla: Mogę, a wiesz czemu?
LaQueen: Czemu?
Karla: Bo boisz się stracić osobę, która poświęciła dla ciebie więcej uwagi niż ktokolwiek inny
LaQueen:
LaQueen: Tego chciałaś?LaQueen: Czy może tego
Karla: To i to jest satysfakcjonujące
LaQueen: To świetnie
LaQueen: Skąd w ogóle mam pewność że nie jesteś 60-latkiem?
Karla: Nie jestem.... możesz mi uwierzyć
LaQueen: Pokaż chociaż swoje ciało
Karla: Pisałam Ci już coś o tym
LaQueen: Nawet jeśli Cię rozpoznam, to co z tego?
Karla: Dla mnie ma to duże znaczenie
LaQueen: Jakie masz pochodzenie?
Karla: Kubańskie
LaQueen: Mam korzenie kubańskie
Karla: Pasujemy do siebie
LaQueen: Nie, raczej nie
Karla: Jak uważasz
LaQueen: Miałaś dziewczynę lub chłopaka?
Karla: Co to za pytanie?
LaQueen: Wpadło mi do głowy, po prostu odpowiedz
Karla: Miałam chłopaka
LaQueen: Jednego?
Karla: Tak
LaQueen: Serio?
Karla: Tak Lauren. Teraz ja mam pytanie
LaQueen: Pytaj o co chcesz
Karla: Ile ty miałaś chłopaków lub dziewczyn?
LaQueen: Ciężko zliczyć
Karla: Chodzi mi na poważnie, związek, który był przepełniony miłością i szacunkiem do siebie
LaQueen: Jeden
Karla: Teraz z Camilą?
LaQueen: Był ktoś jeszcze
Karla: Opowiedz mi o nim lub o niej
LaQueen: Nie
Karla: Czemu?
LaQueen: To dla mnie ciężka sprawa, nie chcę o tym myśleć, a co dopiero opowiadać
Karla: Jak uważasz
LaQueen: Zaraz idę się położyć, Camila ma dzisiaj zły dzień i muszę jej trochę czasu poświęcić
Karla: Rozumiem
LaQueen: Dobranoc, Karla
Karla: Dobranoc, Lauren
🌼🌼🌸🌸🌼🌼🌸🌸🌼🌼🌸🌸🌼🌼
Hej hej
Podoba się jak narazie wam książeczka?