21

1.9K 98 10
                                    

Lauren POV

Wyobrażacie sobie jak cały świat legnie w gruzach? Mój świat właśnie pękł i wszystkie odłamki lecą prosto na mnie. Nadal nie mogę uwierzyć w to, że Camila leży w szpitalu, cholernym szpitalu. Karma wróciła do mnie z podwojoną mocą, wiem, że byłam złym człowiekiem, że wykorzystywałam te dziewczyny, że okłamywałam najbliższe mi osoby. Byłam egoistką, ale chciałam się poprawić i gdy już zebrałam wszystkie siły, żeby dopuścić do swojego serca jedyną osobę na której mi zależało, to wszystko pękło. Gorszego dnia niż tego nie mogłam sobie wymarzyć, to nie jest przypadkowe zdarzenie, świat się na mnie odegrał.

Gdy widziałam jak Camile wieźli na noszach, złamałam się, wszystkie emocje, które w sobie trzymałam wyszły na świtło dzienne i zamiast pojechać z moją ukochaną do szpitala, to teraz siedzę na głupim trwaniku ze spuszczoną głową i płaczę jak człowiek, który właśnie stracił wszystko. Gdy chcę wstać to niepotrafię, to mnie przytłoczyło, ale nie mogę siedzieć jak skończona idiotka, tylko jechać prosto do szpitala.

Zebrałam wszystkie siły, które jeszcze w sobie mam i wstałam na równe nogi, czym prędzej podbiegłam do samochodu, odpaliłam go i pojechałam do miejsca gdzie moją dziewczynę zawieźli.

Gdy znalazłam się w miejcu docelowym skierowałam się jak najszybciej do recepcji, żeby dowiedzieć się gdzie ona się znajduje.

- Gdzie ona jest?!- Krzyknęłam, a ludzie na sali skierowali na mnie wzrok.

- Kto proszę Pani? Nierozumiem.- Pielegniarka spojrzała na mnie przerażona.

- Karla Camila Cabello.- Powiedziałam szybko.

- Jest Pani jej rodziną?- Uniosła wbrew i wystukała coś w swoim komputerze. Głupia baba.

- Nie.

- Przepraszam, ale nie mogę Pani udzielić takich infor...- Przerwałam jej.

- Jestem jej nażeczoną, więc powiedz mi łaskawie gdzie kurwa ona jest!- Ponownie krzyknęłam, ta przełknęła ślinę i pokiwała głową.

- Jest na sali operacyjnej.- Stanęłam w miejscu, jak to na sali operacyjnej? Z moich oczy ponownie dzisiejszego dnia zaczęły płynąć łzy.

- W-w jakim jest s-stanie?- Szepnęłam.

- Krytycznym, serce Karli stanęło i lekaże prubują ją ratować. Proszę zająć miejsce i spokojnie oddychać.- Kiwnęłam głową i ledwie poszłam na krzesło. Czemu nie powiedziała mi nic o swoim sercu? Przecież inaczej bym ją potraktowała, nie tak gwałtownie, to wszystko przeze mnie.

Zjebałam po całości, nie wyobrażam sobie życia bez mojej ukochanej. Ona nie może umrzeć, nie teraz i nigdy, potrzebuję jej do cholery, nie poradzę sobie bez niej. Jeśli ona umrze, ja razem z nią.

Widzę Pana doktora, który właśnie wyszedł z jakiegoś pomieszenia, więc szybko udaję się do niego, pewnie on wie więcej niż ta zasrana pielegniarka.

- Panie doktorze?- Mężyczna w średnim wieku spogląda na mnie.- Operował Pan moją nażeczoną? Camile Cabello?- Kiwa głową na tak.- Co z nią?

- Jej stan jest umiarkowany, jest w śpiączce, daliśmy radę przywrócić akcje serca, ale o mały włos, a dziewczyna nie byłaby wśród żywych. Wiemy, że kiedyś miała wypadek i serce, które posiada nie jest jej. Musi bardzo uwarzać na nie, bo zbyt silny stres i może zdarzyć się taka sytuacja jak dzisiaj, ale następnym razem skończy się to śmiercią. Przepraszam, ale muszę iść.- Za dużo informacji na raz, jak serce nie jest jej? Miała wypadek? Czemu zataiła przede mną tak ważną sutuacje?

- Mogę ją odwiedzić?- Pytam przed tym, jak doktor odchodzi.

- Tak, ale nie na długo, musi odpoczywać. Sala numer 31.- Mówi po czym odchodzi.

Idę prosto do pomieszczenia gdzie moja dziewczyna leży, będę musiała z nią porozmawiać, ale to na spokojnie, kiedy wrócimy do domu, a jej stan się poprawi. Wchodzę do małego pokoju i widzę jedno łóżka na którym leży moja ukochana. Moje serce łamie się, kiedy patrzę jak bardzo jest ona bezbronna. Podchodzę po cichu do łóżka i siadam na plastikowym krześle obok niego.

- Cześć skarbie.- Mówię szeptem i chwytam jej drobą dłóń w moje dwie ręce.- Wszystko będzie dobrze, obiecuje, tak bardzo Cię kocham.- Całuję jej knykcie. Będzie trakowana jak księżniczka i tego dopilnuje. Nawet nie wiem kiedy zasypiam.

Tinder 2 | Camren Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz