13

2.2K 46 8
                                    

Szykuję się na spotkanie u Marcela i nie myślcie, że to bez okazji. Ma być tam tylko nasza paczka i nikt z nas nie miał wymieniać się informacjami gdzie dostaliśmy się do szkół. Powiedziałam to tylko Harremu z którym byłam dzisiaj rano na siłowni. No i oczywiście sprawdzałam to wszystko z Niallem, który zaczął gadać, że w szkole się nie znamy. Postanowiłam, że ubiorę biała bluzkę, do tego czarne mum jeans i czarne conversy. Jako, że miałam jeszcze sporo czasu zaczęłam robić sobie zdjęcia w końcu coś musiałam dodać.

Dylan Beer, Harry Styles, Tessa Collins i 548 użytkowników lubi to

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Dylan Beer, Harry Styles, Tessa Collins i 548 użytkowników lubi to

Madison Horan: ready

* 12 komentarzy *

Dylan Beer: wow

Harry Styles: ślicznotka

Grace Green: Miss u

Gloria Broken: party party party!

Kiedy już zaczynało mi się nudzić, poszłam na dół zobaczyć czy ktoś jest. Miałam nadzieję, że będą tam chłopcy. Hałasy dochodziły z kuchni, czyżby Niall coś gotował? Jednak to nie był on byli to moi rodzice, tata coś smażył a mama nakrywała do stołu. Stałam tak jeszcze przez chwilę póki mnie nie zobaczyła.

- hej kochanie, chcesz z nami zjeść? - zapytała.

Naprawdę nie byłam w stanie nic z siebie wydusić, chciałam na nich krzyczeć, jednak wiedziałam, że będzie tylko gorzej niż jest teraz. Pokiwałam głowa.

- robię krewetki - powiedział tata

- to zdecydowanie twoje popisowe danie- powiedziałam.

- wybierasz się gdzieś? - zapytała mama siadając przy stole.

- um tak mamy spotkanie ze znajomymi u Marcela

- spotkanie? Tak to się teraz mówi? - zaśmiał się tata.

- w sumie były dzisiaj wyniki, czy dostaliśmy się do wybranych szkół, właśnie dopiero u niego mamy powiedzieć gdzie idziemy.

Tata położył krewetki i bagietki na stół.

- to ty juz wiesz?

- tak dostałam się! - nie mogłam sie powstrzymać i prawie to wykrzyczałam, byłam z siebie naprawdę zadowolona.

- słońce twoje wyniki były tak dobre, że musieli cię przyjąć. - powiedział tata

- jesteśmy z ciebie dumni. - dodała mama.

wybujała idealistka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz