#2

43 0 0
                                    

Szłam Tak już przez 15 minut i miałam wrażenie że ktoś za mną idze ale gdy się odwracałam nikogo nie było. W pewnym momencie stanoł przedemną jakiś facet był podobno ubrany tak jak Alan. Czarne spodnie z dziurami bluza z kapturem tez czarna z napisem fa*ck you.
- A-alan?- zapytałam Tak cicho że myślałam że mnie nie słyszy.
- Tak i nie nazywaj mnie po imieniu ktoś Cię śledzi, jakiś typek za tobą ciągle chodzi wymyśl jakieś inne imie i udawaj że jestem twoim bratem.
- a-ale czemu?
- później Ci wytłumaczę
-okej. O.Boże, Nyhan! Co ty tu robisz?!- grałam w tą grę i rzuciłam się na chłopaka i co przytuliłam. Odwzajemnił mój uścisk.
- Niespodzianka?
- nie wież jak się cieszę że Cię widzę. Chodźmy do domu.
- okej.
Szliśmy w ciszy aż w pewnym momencie ktoś złapał mnie za kark i trzymał Alan stał jak wryty.
- Witaj- o nie to on. On był z północnego gangu A ja z południowego. Tak kiedyś byłam w gangu. Załatwiliśmy ich parę razy A teraz chcą zemsty.
- co chcesz odemnie jeszcze Ci mało?!
- Zostaw ją bo nie ręcze za siebie jak coś jej się stanie- odezwał się Alan.
- Co? To twój nowy chłoptaś? Już nie jesteś z tym Diegiem?- odezwał się z sarkazmem
- nic ci do tego znowszu chcesz żebym Ci nakopała? Wiesz jeszcze pamiętam swoich przyjaciół. To ze odeszłam od nich to nie znaczy że jestem słabsza. Sama Cię załatwiłam zboczeńcu.
- jeszcze się doigramy, masz szczęście że idą ludzie bo było by po tobie.
- pff, idzemy- powiedziałam do Alana i załapałam go za ręke.
- kto to był?
- stary wróg, Wogule nie ważne to moje życie.
- byłaś z Diego?
- Tak i nie chce do tego wracać. To jest Dupek.
- yy to mój przyjaciel.
- dlatego nie mam zamiaru z tobą gadać jak myślisz że będziesz się ubierać na bad boy'a i ze będę się Ciebie bać to się mylisz.
- nie znasz mojej przeszłości mała.
- Ty mojej też i niech tak zostanie. Masz nic nie mówić Sky rozumiesz?
- Tak, rozumiem.
- super, to teraz ja pójdę do swojego domu a ty możesz zniknąć z mojego życia.
Pochylił się nademną i szepnął mi do ucha:
- Tak szybko mnie się nie pozbędziesz.-szepnął.

Przyjaciel Mojego Wroga Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz