Christian
Po tym jak dziewczyna przytuliła się do mnie odrazu zasneła. Postanowiłem że położę ja na jej łóżku i przykryje kocem. Kiedy już byłem w połowie mojego planu Sophine zaczęła mówić coś przez sen. Wymawiała moje imię. Może śni jej się jakiś koszmar.
- Jestem tutaj - powiedziałem do ucha ciemnowłosej.
- podobasz mi się Christian - kiedy wypowiedziała te słowa zrobiło mi się gorąco. Wziołem jej dodatkowe klucze z mieszkania zamknąłem je do zewnątrz. -Oddam jej klucze jak tylko się do mnie odezwie.- Powiedziałem sam do siebie i poszedł w kierunku swojego domu. Była niedziela więc postanowiłem wziąść szybki prysznic potem chwile sie zdrzemnąć. Po zrobieniu tych rzeczy naszykuje się do pracy. Żeby nie zajmować się tym teraz. Choć nie umiem wymazać tych słów że swojej głowy.Sophine
Obudziłam się sama w domu. Wstałam i podeszłam do lustra. Miałam cały rozmazany makijaż i roszczochrane włosy. Po ogarnięciu się i wzięciu szybkiego prysznica zrobiłam sobie coś do jedzienia. Po chwili ktoś zaczoł pukać w dzwi frontowe. Zobaczyłam przez kuklok moje dwie najukochansze przyjaciółki Kate i Lili.
- hejka - radosne przytuliły się do mnie-
- co tam u was ? - zapytałam szczęśliwa z ich odwiedzin -
- nudno jak zawsze A u ciebie? Masz juz jakiegoś przystojniaka? - przy ostatnich słowach zaczeły piszczeć -
- to skaplikowane - powiedziałam tak ponieważ nie chce dziewczyną mówić o Christianie -
- mówisz tak żeby zmienić temat. Znamy Cię nie od dziś kochana - powidziały z chytrym uśmieszkiem. Powidzialam im całą historię razem z historią mojej rodziny. Z jednej strony były szczęśliwe A z drugiej zaniepokojone z powodu mojego ojca. Dziewczyny zostały u mnie na noc. Zrobiliśmy sobie babski wieczór A potem poszłyśmy spać.
CZYTASZ
Będziesz Moja ?
RomanceOpowieść o Sophine która wprowadziła się od rodziców i zaczeła dorosłe życie. Poznała nowych znajomych i przyjaciół. Aż na jej drodze pojawił się mężczyzna...