Rozdział 8

2K 75 26
                                    

Po tym dziwnym incydencie Kaito już mnie i Leona zostawił. Miałem przez krótką chwilę spokój.

-Cześć pedałki, chcecie w mordę?! - odezwał się Hiroshi.

-Nie, nie chcemy, odwal się - odezwałem się pierwszy, po czym ten walnął mnie prosto w twarz.

-Ej! Hiroshi Tamaka! Do dyrektora już! - krzyknął nauczyciel.

-Jeszcze mnie popamiętasz...- szepnął mi do ucha.

- Pff, na pewnoo... Nie boję się ciebie

- To się bój!

- Tamaka raz!

- Już idę

Kiedy Hiroshi odszedł Leon się na mnie rzucił i zapytał czy wszystko okej, przytaknąłem.
Po tygodniu okazało się, że zawieszono tego chłopaka za wielokrotne bicie uczniów.
Dziewczyny zaczęły mnie podrywać i zaczepiać. Kiedy powiedziałem, że kogoś mam jedna powiedziała, że się zemści. Nie zwróciłem na to uwagi.

Już jest wiosna początku, piękne różowe kwiaty wiśni właśnie zakwitły. Słońce świeciło mi w twarz. Szedłem za rękę z moim chłopakiem do szkoły. O 7:40 byliśmy już pod szkołą (przepraszam, powtarza się, ale nie miałam jak słowa zamienić). Podeszła do nas nie znajoma mi blondynka, ponieważ chciała porozmawiać na osobności z Leonem.

LEON

Ayumi, ta zdzira do mnie podeszła. Nie jeden wie co robiła. Poprosiła mnie na słówko.

- Masz mi powiedzieć z kim jest Damianek - wykrzynęła mi w twarz dziewczyna.

- Mm? A po co Ci ta informacja?

- Bo chce odebrać jej Damiana!

- No to Ci nie powiem

- Mów! - krzynęła i dała mi plaskacza w twarz.

- Ze mną, ale i tak mi go nie odbierzesz

- Udowodnij

- Damian, przyjdź na chwilę!

- Już idę - wykrzyczał brunet.

Pocałowałem go gdy podszedł a on jeszcze bardziej pogłębił pocałunek. Zdziwiona Ayumi odeszła bez słowa.

🏳️‍🌈255 słów🏳️‍🌈

(przepraszam, że takie krótkie :(  )

Ta Inna Miłość // Yaoi PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz