Pov Awięc
Kiedy dojechaliśmy do mojej posiadłości Paweł spojrzał na mnie i powiedział, że muszę być bogatym człowiekiem. Nawet nie wiesz jakimi czynami dorobiłem się tego wszystkiego. Znienawidziłbyś mnie. Pomogłem mu wyjść z auta i podprowadziłem jego wózek do drzwi.
- Zapraszam do środka, czuj się jak u siebie - powiedziałem z uśmiechem na ustach.
Paweł rozglądał się dookoła i chyba nie wierzył w to co widzi. Myślę, że to normalna reakcja kogoś kto spędził pół życia w koreańskiej piwnicy jedząc pizze.
- Tutaj po lewej jest przygotowany twój pokój. Mój znajduje się na końcu korytarza. Gdybyś czegokolwiek potrzebował zawsze możesz poprosić o pomoc. Tylko proszę cię NIGDY nie zaglądaj do pomieszczeń w górnej części domu, ok?- Jasne. Z resztą w tej chwili nawet bym nie miał takiej opcji żeby móc się wdrapać z tym wózkiem po tak wielkich schodach - odpowiedział.
Pov Laka
Coś czuję, że muszę częściej wpadać pod samochody ludziom. Przecież to wszystko to jak wygrać los na loterię i jeszcze będę miał jedzonko za darmo. - pomyślałem.
- A pizzę to mogę zamówić? Najlepiej chyba z 10, bo przez to szpitalne jedzenie zostały mi tylko 3 fałdki na brzusiu.
- Jasne. Możesz tutaj robić co tylko ci się podoba. - Dominik odpowiedział i wyszedł do swojego pokoju.
Nastała noc. Siedziałem w swoim pokoju i kończyłem 9 pizze. Nagle usłyszałem dźwięk zamykających się drzwi wyjściowych... Dominik nie mówił, że gdzieś wychodzi. Wyjechałem ze swojego pokoju żeby zobaczyć co się stało i to co zobaczyłem zamroziło mi krew w żyłach.
________________________________________________________________________________
W końcu zebrałam dupsko i napisałam kolejny rozdział.
Idzie mi to jak krew z dupy, nie ma co..
Może kiedyś skończę tego ficzka. MOŻE XD
CZYTASZ
AWIĘC dzisiaj LAZANIA (LAKARNUM X AWIĘC AWIĘCARNUM)
FanficSzalona historia, która połączyła dwójkę przeznaczonych sobie osób. MĘSKA MIŁOŚĆ NAJPIĘKNIEJSZA. JEDYNA I PRAWDZIWA :* Jak ficzek sie zakończy to napiszę piękny opis, bo tak serio mówiąc to pisze go w napływie weny. ________________________________...