Trochę zdenerwowana wyszłam z klasy
Szybko poszłam do jego '' Gabinetu,,
Nie pukając weszłam sekretariatu
Po wejściu do niego zaczepiła mnie sekretarka a raczej jakiś plastik z cementem na ryju-panno Hood co pani robi - zapytała
-a myślisz? - zapytałam
- nie jesteśmy na ty kurwo i odczep się do Ryana bo on jest mój - wrzasnęła
Summer uspokoj się
-a teraz wyjdź bo ja zaraz do niego idę-dodała
Zła do granic napewno moje oczy zmieniły kolor Na czarny
Podeszłam do niej i chwyciłam za szyję przyparlam do ściany
-zapamiętaj jeszcze raz będziesz mi rozkazywać to cie zabije a jeżeli chodzi o Ryana to to jest mój mate i odjeb się lafiryndo - wysyczałam -zrozumiano?
-t. Tak tak - powiedziała jąkając się
-jak jeszcze raz zobaczę cie przy nim jak paradujesz ze swoimi silikonowymi cyckami i płaską dupa to nikt mnie nie powstrzyma by cię zabić szmato - sysyczalam po chwili poczułam jak ktoś mnie od niej odciąga
Spojrzałam w tamtą stronę a za mną stał Ryan
-kotku chodź bo ja zabijesz - powiedział spokojnie
-a pani przygotuję papiery odnośnie wylecenia ze szkoły - powiedział do niej poważnie
CZYTASZ
Biała tygrysica
LobisomemHej nazywam się Summer Hood mam 18 lat mam 1,86cm wzrostu Mam szare włosy w takich sie urodziłam a moje oczy są nie typowe lewe oko mam błękitne a prawe ciemne brązowe Zaokrąglona tam gdzie potrzeba uwielbiam sport jak i różne sztuki walki Na...