Następnego dnia
Pov.Marcin
Jest mi przykro ponieważ Lexy nadal mi nie odpisała . A może coś jej się stało? A może jest na mnie zła....właśnie takie myśli od samego rana krążyły w mojej głowie . Gdy przeglądałem instagrama to zobaczyłem że Lexy coś wstawiała na insta story . Mówiła tam że za nie cały miesiąc wyjeżdża do LA , przykro mi się zrobiło . Ehhh...ciekawe na ile tam leci . Może przyjadę dziś do domu , zobaczę co tam u nich .Pov.Lexy
Co dziwne Gały nigdzie nie ma , pisałam do niego i nic . Zablokował mnie na instagramie , może Stuart coś na ten temat wie . Ale na razie nie chce do niego pisać i go zamartwiać ponieważ jest w szpitalu . Gdy tak sobie leżałam na łóżku i przeglądałam instagrama to usłyszałam że wchodzi ktoś do domu , byłam przekonana że to Gała więc zeszłam na duł zapytać się gdzie był . Myliłam się bo był to Marcin , nie spodziewałam się go tutaj . Podeszłam do niego i nie pewnym głosem się przywitałam z lekkim uśmiechem .
L-H-Hey .
M-Cześć . -Chłopak się uśmiechną .
M-Gdzie reszta?
L-Nie wiem , gdzieś pojechała .Poszłam z chłopakiem do kuchni i muszę przyznać że to chyba była najbardziej nie zręczna rozmowa w całym moim życiu . Niby nie rozmawialiśmy od tygodnia , ale nie mieliśmy o czym . Marcin zmienił się .... i już wiem że jak nawet dojdzie do teamu to , to wszystko nie będzie takie samo .
Pov.Marcin
To było dziwne , spodziewałem się tego że jak zawsze będziemy się śmiać , żartować , gadać o wszystkim . A rzeczywistość była taka że nie mieliśmy o czym rozmawiać , dosłownie . A Lexy ? Była taka niepewna , jakby się bała . Nie taką ją poznałem . Później poszliśmy do jej pokoju i tam próbowaliśmy coś porobić ale nic . Domyślam się jaki temat nas blokował , Michała i Lexy .
M-Lexy ....to ty z Michałem...
L-Marcinaa już ci mówiłam że nie , proszę nie zaczynaj tego tematu .
M-A dlaczego?!
L-Bo nie chce o tym słuchać , a jak sobie przypomnę jeszcze jak on mnie pocałował fuuu...
M-Dlaczego fu?! Przecież całowałaś się z Błońskim i wgl .
L-Because ja kocham kogoś innego !Dziewczyna wybiegła z pokoju chlapiąc przy tym drzwiami , a ja wpatrywałem się w białe zamykające się drzwi nie dowierzając....ona go nie kocha....ale kocha kogoś innego . Byłem załamany i smutny , ale musiałem udawać że to mnie wogule nie ruszyło . Zacząłem szukać dziewczynę po całym domu .
Pov.Lexy
Fuck....dlaczego ja to powiedziałam , pewnie już się domyślił że to jego kocham . Schowałam się w łazience Adisa i Julki , stanęłam na przeciwko lustra i zaczęłam mówić .
L-Ohhhh....Stupid bitch .
Ale po tych słowach chłopak mnie odnalazł a ja mogłam sobie tylko po gratulować głupich pomysłów .
M-Czemu uciekłaś?
L-To jest ciężkie , ponieważ on mnie nie kocha .
M-Naprawdę?!
L-Yes . Chciałbyś obejrzeć ze mną jakiś serial? Jak za dawnych czasów .
M-No jasne , to co włączamy nasz ulubiony?
L-Oczywiście !
CZYTASZ
Nie wiem jak to się stało że się kochamy | M&L
Science FictionMyślę że moja książka wam się spodoba i będziecie chcieli więcej rozdziałów tej książki . Zapraszam też do przeczytania moich innych książek . Miłego czytania