turtles ~ noah schnapp, finn wolfhard

prolog

nazywam się maya jackson, mam 16 lat.
mam rude włosy do połowy szyi oraz brązowe oczy.
moi rodzice wzięli niedawno rozwód.
za niedługo wprowadzam się razem z mamą do domu jej nowego chłopaka.

___

-spakowałaś wszystkie swoje rzeczy?-

-tak mamo- po moich policzkach spływały łzy.

-słuchaj skarbie, wiem, że jest ci ciężko i że wolałabyś zostać z tatą, ale nie mogę cię z nim zostawić-

-ale dlaczego? wcale nie chcę mieszkać z tym twoim nowym chłopakiem-

-słuchaj...-

-nie będę niczego słuchać, mam to gdzieś!- krzyknęłam i wyszłam z domu.

postanowiłam udać się na ostatni spacer w tym miejscu.
razem z rodzicami mieszkałam w małym mieście, w którym prawie każdy wiedział o sobie wszystko. często się przeprowadzaliśmy.
od pół roku w naszym domu były częste kłótnie, praktycznie co wieczór. przez stres zaczęłam mniej jeść i strasznie schudłam.
myślałam, że to wszystko moja wina...
może zmienię temat.
uwielbiam stranger things, moim ulubionym aktorem jest finn wolfhard...
bla bla bla
zbędne pierdolenie.

___

nowa gówniana książka.
zapraszam do czytania :)
fuck off będzie kontynuowane, ale nie mam czasu i weny, więc rozdziały będą rzadko, ale będą długie.
jak ktoś sławniejszy to czyta, to byłabym bardzo wdzięczna za małe promo tej książki.
dziękuję za ponad 820 wyświetleń pod fuck off.
jak ktoś jest bardziej obeznany w ortografii to śmiało może poprawiać moje błędy.
dzisiaj wstawię rozdział z turtles także don't worry, be happy.

maybexno :)