ROZDZIAŁ 2

840 40 2
                                    

Obudziłam się z okropnym bólem głowy spojrzałam tylko na zegarek, który wskazywał godzine 16.34. Była dzisiaj niedziela, więc na szczęście nie musiałam się martwić o uczelnie. Próbowałam sobie przypomnieć wczorajszy wieczór i to jak wróciłam do domu, ponieważ w mojej głowie była totalna pustka. Pamiętałam tylko, że byłam z Kubą na rynku i tutaj już się kończy. Postanowiłam później zadzwonić do Łukiego i dowiedzieć się jak on się czuje, ponieważ również nie wypił mało. Zaczęłam się ogarniać, ponieważ postanowiłam pójść do kościoła, więc miałam jakąś godzinę, żeby się ogarnąć.

Wracając do domu postanowiłam zadzwonić do Łukasza. Włączając mój telefon zobaczyłam dosyć dużo powiadomień i kilka nieodebranych połączeń. Jedno z nich było od Łukiego, więc szybko zadzwoniłam do chłopaka.

- Kac morderca nie ma serca? - Usłyszałam od razu po odebraniu przez chłopaka.

- Coś ty, ja czuje się jak nowonarodzona. - zaśmiałam się.

- Ja już widziałem jak leciałaś tam z Pateckim i Krzychem, jeden po drugim. - Nigdy na imprezie nie pije dużo i mogę przyznać szczerze, Łuki miał rację na wczorajszej imprezie zdecydowanie za dużo wypiłam. Szczególnie, że nie pamiętałam połowy imprezy. - Może wpadniesz w końcu poznać ekipę tak na trzeźwo. - Zaśmiał się.

- No nie wiem, pójdę coś zjeść i dam ci znać. Jeszcze nic dzisiaj nie jadłam i jestem tak okropnie głodna.

- Dobra, leć. Daj mi znać później czy wpadasz to może wyślę po ciebie kogoś.

- Nie trzeba, dam sobie radę. Do usłyszenia. - Po tych słowach rozłączyłam się i zaczęłam kierować się do najbliższego McDonalda.


@z.wojtyca udostępniła relację

Po udostępnieniu relacji zauważyłam, że doszło mi trochę obserwujących

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Po udostępnieniu relacji zauważyłam, że doszło mi trochę obserwujących. Zauważyłam, że wiele osób pooznaczało mnie na zdjęciach i swoich relacjach ze wczorajszej imprezy. Zaobserwowałam trochę osób, których poznałam wczoraj i które pamiętam.
Zobaczyłam też, że mam kilka wiadomości od Pateckiego.

@patec_wariatec hej, siemka nie wiem czy coś pamiętasz z wczoraj

@patec_wariatec ale bardzo cię polubiłem i nie chciałbym, żeby to się skończyło

@patec_wariatec jest 16 a ty nie odpisujesz, tak długo śpisz czy po prostu nie chcesz się znać po wczoraju :d

@patec_wariatec mam nadzieję, że odpiszesz. Miłego dnia

@z.wojtyca hej, faktycznie wstałam dzisiaj późno haha. Ale też wczoraj się dobrze bawiłam:)

@patec_wariatec może chciałbyś się spotkać. Może nie teraz, ale jakoś w najbliższym czasie

@patec_wariatec jeśli to za wcześnie to naprawdę rozumiem

@z.wojtyca spokojnie, możemy się spotkać.

może jednak? - Kuba PateckiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz