Spacerowałam po mennicy kiedy Oslo dostarczył leki które dała im policja, nudziło mi się już trochę bez internetu, chciałbym przeczytać co oni o nas jak na razie sądzą ale to dopiero wie profesor. Kiedy przechodziłam koło toalet wyciągnęłam broń i zaczęłam sprawdzać czy ktoś nie chowa się nich, zaczęłam od damskiej gdzie przeszukałam wszystkie kabiny i były puste, poźniej męską i było tak samo. Wyszłam z toalet wychodząc na korytarz gdzie Tokio przedstawia im ksywke każdego z nas, uśmiechnęłam się do niej kiedy spojrzała się w moją stronę i poszłam przechadzać się dalej tym razem schodząc dwa piętra w dół w kierunku sejfu gdzie Denver z Moskwą bawią się w pieniądzach, zasmialam się na ten widok i lekko zapukałam w „drzwi" sejfu na co obydwoje szybko zareagowali i zaczęli do mnie mierzyć z broni.
- hej, już poddaje się - zasmialam się a Moskwa tylko tanecznym krokiem opuścił broń i podszedł do mnie przytulając mnie i tańcząc z czego Denver tak samo się zaśmiał i znowu się położył na kilku pieniądzach. Moskwa kiedy mnie pościł obrzucił mnie jak baletnice i wrócił do syna, weszłam do sejfu i trochę się po nim rozejrzałam, nie było jeszcze dużo pieniędzy ale nadrobimy to. Denver zaczął teraz tańczyć z Moskwą i zaczęłam się zastanawiać co pieniądze robią z ludźmi , po dłuższej chwili za mną usłyszałam ciche Bu na które padam prawie na zawał a sprawcą była Nairobi, spoglądała raz na mnie a raz na chłopaków którzy po prostu byli w innym świecie
- Ci to umią się bawić, chodź my nie możemy być gorsze- zaśmiała się i wskoczyła do nas środka i zaczela ze mną tańczyć kocie ruchy. Nigdy bym wcześniej nie wyobrażała sobie tańca bez muzyki aż do tego momentu w którym poniosło nas szczęście i „rap" Denvera. Po kilku minutach opanowaliśmy się i wróciliśmy do pracy gdzie zmienili nam miejsca teraz ja musiałam być w sejfie a Nairobi miała być w magazynie ale po dłuższym zastanowieniu woleliśmy się zamieniać kto i z kim chce wiec Nairobi wróciła do drukowania pieniędzy i pilnowania Alison a ja tym razem chciałam posiedzieć w sejfie z Moskwą na co Denver się zgodził bo chciał iść porozmawiać z moja siostrą. Usiadłam na jednej małej górce pieniędzy, spojrzałam na Moskwę który zrobił to samo przede mną.
- to jak tam młoda ?- uśmiechnął się promiennie, zachowywał się jak mój tata bardzo go za to lubiłam
- bardzo dobrze, dużo pieniędzy- zasmialam się
- a będzie jeszcze więcej,Paryż co zrobisz ze swoją należnością pieniędzy ?
- wiesz nie wiem znaczy zastanawiałam się już nad tym ale ze względu na to co zrobiłam to chyba przydało by się wyrzucić pieniądze tam gdzie będę spokojnie żyć z siostrą- uśmiechnęłam się niewinnie, Moskwa pokiwał głową i zaczął nucić jakąś piosenkę przy tym licząc pieniądze. Położyłam sis bardziej wygodnie wpatrując się w sufit, rozmyślałam nad tym co będę robić po napadzie, nie miałam jak na razie żadnych planów poza jednym, nie dać się złapać policji. Przymknęłam lekko oczy czując zmęczenie od białego koloru z zielonymi, kiedy jednak znowu zamknęłam oczy zasnęłam.
Przed napadem
Siedziałam w pokoju czekając na siostrę która przyjdzie ze spotkania z Helsinkim i Oslo, kiedy usłyszałam pukanie pobiegłam otworzyć drzwi, lubiłam dokuczać siostrze w taki sposób ze zanim wejdzie musi poczekać kilka minut w tym wypadku nie chciałam żeby czekała bo sama nie mogłam się doczekać jak wejdzie. Otwierając drzwi zauważyłam męską postać, był to Rio, spojrzałam pytająco a on tylko wszedł do środka i usiadł na moim krześle przy biurku.
- chciałem się z tobą poznać bo my jesteśmy tu najmłodsi a szczególnie ty- zaśmiał się przy tym uśmiercając się
- a ile masz lat ? - zapytałam opierając się o drzwi
- 20 lat, opowiedz coś o sobie co lubisz itp- powiedział bawiąc się swoimi włosami
- pamiętasz zasadę profesora ?- spojrzałam na niego pytająco
- tak ale to tylko będzie jedno pytanie i wychodzę.
- lubię pieniądze, pasuje ?- zasmialam się ze swojego żartu kiedy nagle poczułam jak drzwi się otwierają, odsunęłam się od nich i zobaczyłam Yuki patrzącą pytająco na mnie i na Rio.
CZYTASZ
Dom z papieru// inna historia
Cerita PendekZawieszonaaa Książka opiera się na napadzie i identycznym jak w filmie (1 i 2 sezon) jednak losy bohaterów są inne a to wszystko za sprawa dwóch nowych postaci, sióstr które dołączają do planu profesora.