Wchodziliśmy do klubu gdy nagle zobaczyłam ...przystojnego barmana. Usiadłem przed barem i spoglądałam na tego przystojnego blondyna , podszedł do mnie i spytał ( barman - B) B. Co będzie dla ślicznotki 😉. J. Mohito🙂. Chciałam wyciągnąć już kartę i zapłacić lecz barman powiedział= B. Dla pięknej kobiety na koszt firmy. J. Dziękuje. Jak masz na imię . B. Bartek , a ty? J. Julka 😁. B. Może chciałabyś się spotkać. J. Pewnie . B. To podasz mi swój numer. J. Oki zapisuj. 797###### B. Dzięki śliczna. Chciałam się spytać ile ma lat , ale ktoś pociągnął mnie za rękę i na Bartka oczach mnie pocałował , był to ten debil Kacper. Nie wiedziałam przez chwile kto to jest, wiec oddałam pocałunek bo był mega , ale jak spojrzałam kto tak pięknie całuje, się mega wkurzałam . Po co on to robi , napewno widział jak gadam z Bartekiem i jak mnie podrywał i chciał mi zrobić na złość ughhh. Szepnął mi do ucha = K. Co ty odpierdalasz . J. Rozmawiam z barmanem, a co nie można ? K. Tydzień się jeszcze nie skończył , wiec do póki jesteś ze mną związku ,nie możesz gadać z chłopami . Zrozumiano 😡. J. Czyli jak nie mogę gadać z chłopami to z tobą też , jej w końcu nie muszę z tobą rozmawiać 😄. K. Zrozumiano 🤬 Jego mina oznaczała, jak by mnie miał zabić. J. Zrozumiano. K. No to teraz zmykaj na parkiet, gooooo. ( po czym klepnął mnie w pośladek)😏 J. Idę 🖕🏻. Jak pokazał mu środkowy palec mega się wkurzył. Podchodził do mnie coraz bliżej ,tak jak by miał mnie pocałować ,lecz ja się odsuwałam aż wpadłam na ścianę . Kacper przerzucił mnie przez ramię , a jak próbowałam się wyrwać to walił mnie w pośladek ,wiec się nie wyrywałam. Zaniósł mnie do samochodu i zamknął drzwi, a on usiadł od strony kierowcy i ruszył. Nie wiedziałam gdzie jedziemy, bo była 00.30 i zostawiłam Lexy samą z Marcinem w tym klubie.wiec spytałam tego debila= J. Ej ty debilu, przecież zostawiłam Lexy samą w klubie ,wracaj się 😠 K. Ty suka ,jest w domu waszym z Marcinem J. A mogę wiedzieć gdzie jedziemy ? K. Dowiesz się za 5 min. J. Okey?. Przeglądałam instagrama, aż w końcu auto się zatrzymało ,nie mogła wyjść bo drzwi były zablokowane ,a szatyn już wyszedł . Zauważyłam jak drzwi się otwierają a Kacper mnie podnosi i idziemy w takiej pozycji=
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tylko że ja miałem głowę ,o partą o jego kark . Zatrzymaliśmy się przed jego domem Kacper zaczął otwierać drzwi . Weszliśmy do środka i mój największy wróg , zaniósł mnie do swojej sypialni i rzucił mnie na łóżko , przeczuwałam co chce zrobić . Zaczął ściągać z siebie bluzkę , później zaczął mi rozpinać sukienkę, ja wstałam i usiadłam mu na jego udach całując go , ten chciał już ze mnie zdejmować sukienkę , lecz ja z niego wstałam , bo nie będzie ze mną tak pogrywać. Zapytałam = J. A gdzie ja mam spać , odwieź mnie do domu. K. Niestety ,strasznie mnie głowa boli 😁 . Ale możesz spać ze mną i mnie pocałował. Nic się nie odezwałam , tylko podeszłam do jego szafy i wzięłam jego duża bluzkę , poszłam do łazienki się przebrać , nie zmywałam makijażu bo mi się nie chciało. Przebrana poszłam do pokoju szatyna , weszłam i zauważyłam go w samych bokserkach, w których kładzie się do łóżka, ja położyłam się koło niego i odwróciłam się plecami do jego twarzy, a ten klepnął mnie w pośladki. Powiedziałam = J. Łapy precz😒 Ten objął mnie w tali i powiedział = K. Dobranoc misiu 🐻❤️. J.? Dobranoc księciu 😂 ~POV.Kacper. ... 560 słów 😄. Pozdrawiam ci co czytają książkę☺️. Next na 10 gwiazdek.⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️
