7. ☣Dzunior zjebał☣

559 22 69
                                    

Pierwszy rozdział z maratonu!!!

(pov Dzunior)

?: WSTAWAJ!

Powiedział ktoś ją wystraszony otworzyłem oczy i popatrzyłem na tą osobę

Z: ILE MOŻNA CIĘ BUDZIĆ?!

D: kto cię tu wpuścił?

Z: drzwi były otwarte

D: PUKA SIĘ!

Z: pół godziny to trochę za dużo

D: sorry nie wiedziałem że tak mocno śpię heh

Z: przecież to nie twoja wina heh

D: a tak w ogóle to po co przyszedłeś?

Z: noooo mieliśmy zobaczyć tamten budynek w lesie

D: a tak to ubiorę się i tam idziemy

Z: to szybko nie mamy całego dnia!

Ubrałem się i wyszliśmy na dworze wiał mały wiatr więc nie potrzebowaliśmy nawet bluzy po drodze opowiadałem co mi się wczoraj przytrafiło

Z: nie wiem zbytnio o co chodzi ale myślę że to nie jego wina

D: już jesteśmy

Z: faktycznie!

Po woli wesliśmy do środka przy wejściu przywitał narysowany na ścianie napisz "Bóg już nie żyje więc w niego nie wiesz" napisz musiał być napisany bardzo dawno, niektórych liter nie było

Z: może chodźmy na górę?

D: a co ci tak spieszno?

Z: po prostu nie ma tu czego oglądać

D: dobra choć *śmiech*

Wszesliśmy na górę było tam wiele pomieszczeń lecz to nie to przykuło naszą uwagę

Z: Magister?!

Magister siedział w oknie choć Zaha krzyknął Magister zdawał się tego nie usłyszeć czytał jakiś notes czy coś w tym stylu

D: cześć Magister co tu robisz?

Brak odpowiedzi

D: Magister!

M: KURWA PRAWIE PRZEZ OKNO WYPADŁEM!

Z: Co tu robisz?

M: przyszedłem

D: co czytasz?

M: znalazłem kilka notesów i jak na teki mały budynek miał wiele pacientów

D: to był szpital?

M: bardziej psychiatryk i co dziwne połowa osób które tu były widziały duchy

D: naczytali się creepypast

(Pozdrawiam wszystkie creepypastowe zjeby)

M: zapewne tak

D: a coś tam jest napisane ciekawego?

M: znalazłem karty niektórych pacjentów i jakiś notes jakiegoś z pacjentów

D: co mógł pisać taki pacjent?

M: był dosyć dziwny

Z: MOŻEMY O TYM NIE ROZMAWIAĆ?!

M: hehe tak

Z: dzięki

D: a ty znowu w bluzie?

M: tak

D: zaczynam myśleć że się tnies

to nie tylko nienawiść | Magister x DzuniorOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz