Pierwszy rozdział z maratonu!!!
(pov Dzunior)
?: WSTAWAJ!
Powiedział ktoś ją wystraszony otworzyłem oczy i popatrzyłem na tą osobę
Z: ILE MOŻNA CIĘ BUDZIĆ?!
D: kto cię tu wpuścił?
Z: drzwi były otwarte
D: PUKA SIĘ!
Z: pół godziny to trochę za dużo
D: sorry nie wiedziałem że tak mocno śpię heh
Z: przecież to nie twoja wina heh
D: a tak w ogóle to po co przyszedłeś?
Z: noooo mieliśmy zobaczyć tamten budynek w lesie
D: a tak to ubiorę się i tam idziemy
Z: to szybko nie mamy całego dnia!
Ubrałem się i wyszliśmy na dworze wiał mały wiatr więc nie potrzebowaliśmy nawet bluzy po drodze opowiadałem co mi się wczoraj przytrafiło
Z: nie wiem zbytnio o co chodzi ale myślę że to nie jego wina
D: już jesteśmy
Z: faktycznie!
Po woli wesliśmy do środka przy wejściu przywitał narysowany na ścianie napisz "Bóg już nie żyje więc w niego nie wiesz" napisz musiał być napisany bardzo dawno, niektórych liter nie było
Z: może chodźmy na górę?
D: a co ci tak spieszno?
Z: po prostu nie ma tu czego oglądać
D: dobra choć *śmiech*
Wszesliśmy na górę było tam wiele pomieszczeń lecz to nie to przykuło naszą uwagę
Z: Magister?!
Magister siedział w oknie choć Zaha krzyknął Magister zdawał się tego nie usłyszeć czytał jakiś notes czy coś w tym stylu
D: cześć Magister co tu robisz?
Brak odpowiedzi
D: Magister!
M: KURWA PRAWIE PRZEZ OKNO WYPADŁEM!
Z: Co tu robisz?
M: przyszedłem
D: co czytasz?
M: znalazłem kilka notesów i jak na teki mały budynek miał wiele pacientów
D: to był szpital?
M: bardziej psychiatryk i co dziwne połowa osób które tu były widziały duchy
D: naczytali się creepypast
(Pozdrawiam wszystkie creepypastowe zjeby)
M: zapewne tak
D: a coś tam jest napisane ciekawego?
M: znalazłem karty niektórych pacjentów i jakiś notes jakiegoś z pacjentów
D: co mógł pisać taki pacjent?
M: był dosyć dziwny
Z: MOŻEMY O TYM NIE ROZMAWIAĆ?!
M: hehe tak
Z: dzięki
D: a ty znowu w bluzie?
M: tak
D: zaczynam myśleć że się tnies
CZYTASZ
to nie tylko nienawiść | Magister x Dzunior
Fanfictionwitam szatanki! opowieść jest robiona na postaciach z kwadratej masakry jak zwykle, a konkretniej Magistrze i Dzuniorze, to standardowo ostrzeżenie w fanfiku występują przeklęństwa homoseksualizm więcej przeklęństw błędy ortograficzne jak któreś z...