(pov Magister)
Miałem już tego dość Nitashi zachowuje się przy innych jakbym nie istniał Zaha nie chce mnie znać ale to już nie moja sprawa a Dzunior podobnie jak Nitashi, tyle że jak coś do niego mówię to mnie obraża i nie obchodziło mnie by to tylko że dlaczego tak nagle mnie znienawidził?
Musiało to być bardzo widoczne bo nawet Jaś jako że lubi rozwiązywać takie sprawy do mnie napisał i zaproponował pomoc
JDabrowsky: hej zauważyłem że się trochę postrzecałeś z Dzuniorem i Nitashim było mi miło jakbym mógł wam jakoś pomóc
Magister: a kto powiedział że potrzebuje pomocy? I dlaczego piszesz to do mnie a nie do nich?
JDabrowsky: bo jak ty powiesz nie to nie więc to by było bez sensu piszać do nich :)
Magister: a dlaczego chcesz "pomóc" bo jak widać żadnemu z nas to nie przeszkadza
JDabrowsky: ale wolę żebyście nawet nie że się lubili ale chociaż mieli do siebie szacunek
Magister: meh okej ale ty do nich napisz i nie pisz że tam będę
JDabrowsky: okej coś się wymyśli! ^^
Magister: okej tylko podaj adres i kiedy mamy się spotkać?
JDabrowsky: możemy nawet dziś o piętnastej a adres to **** **** ****
(Cenzura heh)
Magister: okej mi tam pasuje
JDabrowsky: no to papatki
Magister: no pa
Chyba popełniłem największy błąd w życiu. Nie wiem czego mam się spodziewać lub czego mam się nie spodziewać
O 15:01
Co tam że wyszłam o 14:20 i tak muszę się spóźnić
Zapukałem do drzwi po chwili otworzył mi Jasiu
Js: (Jaś) dzień doberek!
M: cześć Jasiu
Js: a to ty Magister znaczy wiedziałem oczywiście od początku ale-
M: nie tłumacz się bo widzę że brakuje ci słów ale mam na to rozwiązanie kup sobie słownik
Js: widzę że za bardzo się nie przejmujesz tą rozmową
M: no nie bardzo jak słyszysz
Js: dobra wejdź a nie tak stoisz
Jaś zaprowadził mnie do pokoju (a raczej salonu) reakcja chłopaków była piękna kiedy mnie zobaczyli
Nh: AHA czyli już wiem czemu zależało ci tak bardzo na tym spotkaniu
Js: no sorry ale nie mogę patrzeć jak troje kiedyś przyjaciół teraz siebie nie lubi i chce wam jakoś pomóc
D: a kto powiedział-
M: pytałem już go o to
D: A TY SIĘ ZAMKNIJ
Js: nie krzyczcie na siebie! Porozmawiajmy i wam pomogę bo znam się na takich rzeczach
Z filmów
M: dobra ale zanim muszę się spytać czy te drzwi wejściowe same się zamykają?
Js: nie- ej faktycznie nie zamknąłem drzwi za chwilę wrócę *idzie*
CZYTASZ
to nie tylko nienawiść | Magister x Dzunior
Fiksi Penggemarwitam szatanki! opowieść jest robiona na postaciach z kwadratej masakry jak zwykle, a konkretniej Magistrze i Dzuniorze, to standardowo ostrzeżenie w fanfiku występują przeklęństwa homoseksualizm więcej przeklęństw błędy ortograficzne jak któreś z...