⛲15⛲To znowu on ...⛲

174 20 20
                                    

[Per. Hubert]

Szedłem dumny w stronę mojego ulubionego strumyka. Zauważyłem, że sznurówka od buta mi się rozwiązała (Bardzo interesujące XD).Normalnie zawiązałem buta i powoli wstałem lecz nagle zobaczyłem, że stoi przede mną Adam!!!

Hubert:To znowu Ty ? -.-
Adam: A co ? Nie cieszysz się ?
Hubert: Nie. Tak wgl to jak mnie znalazłeś ?!?
Adam: Emmm ma się swoje sposoby 😏

Przestraszyłem się tego co usłyszałem i powoli zacząłem się wycofywać lecz potknąłem się o ten głupi kamień i upadłem na ziemię.

Adam: Chcesz uciec ode mnie. To nie będzie takie łatwe 😏

Znowu nic nie odpowiedziałem boję się Go on jest do wszystkiego zdolny... Zaczął się do mnie zbliżać a ja się zacząłem wycofywać. Adam wziął do ręki jakiś proszek i dmuchnął na mnie. Nagle widziałem tylko ciemność ....









Obudziłem się w swoim pokoju byłem przykuty kajdankami (takimi różowymi wiecie jakimi 😏) do swojego ekskluzywnego łóżka . Zacząłem się bać ale wiedziałem, że to był Adam ale nic więcej nie pamiętam. Zacząłem płakać bo on mógł mi coś zrobić Kiedy byłem nie przytomny... Nagle wszedł do pokoju uśmiechnięty i usiadł koło mnie..

Adam:Mówiłem, że ode mnie nie uciekniesz moja płacząca księżniczko 😜
Hubert: Co ty mi zrobiłeś Draniu -krzyknąłem płacząc
Adam: Ja nic ... Emmm nie chciałem Ci nic robić tylko dla tego że byłeś nie przytomny

Zaczał się do mnie zbliżać. Nasze twarze dzieliło może 10 cm.

Hubert:Nie zbliżaj się do mnie ty Szatanie
Adam: Jak miło, że mówisz do mnie szatanie:3

No tak zapomniałem, że on woli te wszystkie szatany i te diabeły jedne (XD)

Hubert: Co ty mi Kur*a podałeś !!! Ty Aniele(XD)
Adam: nie mów tak do mnie !!!

Spoliczkował mnie a ja zacząłem coraz bardziej płakać wiem, że nie powinienem pokazywać, że się boję ale musicie mnie zrozumieć przed mną siedzi gościu który mnie od dzieciństwa tortutuje...Zależy od jego humoru jak mnie potraktuje

Hubert: Czym Ty mnie nafaszerowałeś !!
Adam: A oddechem diabła (Nie jestem pewna tej nazwy ale jeżeli oglądaliście kiedyś 4 sezon Riverdale to napewno wiecie :3)
Hubert: Aha czyli podałeś mi Kur*a NArKoTyK !!!
Adam: Tak wtedy osoba jest przytomna ale traci świadomość co robi (nwm czy dobrze napisałam)
Hubert:Jesteś potworem ....
Adam: A dziękuję za komplement 😄
Hubert:Uhhh chcesz mnie tak przetrzymać ?
Adam:Jeszcze nie wiem ale dopóki tu jestem to musisz się mnie słuchać
Hubert: Debilu jestem pełnoletni !!!
Adam: W moich oczach jesteś nadal dzieckiem.Ale jestem od Ciebie starszy więc ....
Hubert: Zamknij mordę !!!

Kolejny raz mnie uderzył .... Widzę, że mój płacz i ból sprawia mu radość... Na tą myśl co raz bardziej chce mi się płakać.

Adam: Ojj Huberciku nie możesz mi się sprzeciwić bo kolejnym razem nafaszeruję Cie mocniejszym narkotykiem i nie będę patrzył czy jesteś przytomny czy nie...

Wyszedł z pokoju zostawił mnie samego ... Boję się bo mój ból sprawia mu radość....

------------------------------------------

Hejjj kochani dziwnie się czuję pisząc ten rozdział bo nwm do czego to zmierza XD....

✌470 słów ✌

~Daria
(żłw: dlaczego nigdy się nie podpisujesz xD _Szyszynka_)

DxD Dealereq x Doknes |Czy Dasz Mi SZANSĘ ? / ZAWIESZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz