Logged Off | L.S. [PL]✓

|.osiem.|

Dwa miesiące później

_______________

Pogubiłem się w dzisiejszych czasach. Nie lubiłem oglądać tv, lub filmów. Nie lubiłem grać w gry planszowe z Juliet. Siedziałem przed komputerem i czekałem aż Harry się zaloguje, ale nigdy tego nie zrobił.

Odwiedził mnie dwa razy, raz w tygodniu od moich urodzin. Za pierwszym razem wyznaliśmy sobie miłość i zaczęły się zmiany. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał, zakochiwałem się w nim jeszcze bardziej. Nie myślałem o samobójstwie. Ale po trzecie wizycie, nagle przestał przyjeżdżać.

Nie był online ani razu, ale wysyłałem do niego wiadomości, mając nadzieję, że je zobaczy. Ale wiedziałem, że tego nie zrobi. Coś było nie tak. Po prostu tęskniłem za nim tak bardzo, że zacząłem czuć pustkę. Rzadko jadłem i mało piłem, wystarczająco abym mógł stać. Straciłem dużo na wadze - umierałem.

Ale niestety, nie obchodziło mnie to. Harry odszedł i w głębi serca czułem, że nie odwiedzi mnie więcej. Więc ruszyłem dalej, żyjąc (jeżeli można tak to nazwać) z dnia na dzień. Znowu zacząłem myśleć o samobójstwie od dwóch tygodni. Ale znowu, nie obchodziło mnie to. Nic nie miało znaczenia bez Harry'ego.

Obwiniałem siebie, że mnie zostawił. Miałem za duży bagaż i on pewnie nie wiedział co z tym zrobić. Byłem zbyt potrzebujący, zbyt uszkodzony.

________________________

Dwa tygodnie później

________________________

Wróciłem do domu i usiadłem na kanapie. Wyjąłem telefon i patrzyłem na tapetę, na której byłem ja i Ellison. Była fajną dziewczyną i naprawdę zaczynałem ją lubić. Ale nie mogłem wyrzucić Louisa z mojej głowy. Nie gadałem z nim od około dwóch miesięcy. Pewnie myśli, że go opuściłem.

Nadal go kocham, całym sercem, naprawdę. W przyszłym tygodniu mam wolne w pracy, żeby go odwiedzić. Ale byłem zajęty. Dlatego nie byłem na helpme, żeby z nim pogadać.

Czując się winnym, wziąłem mojego laptopa.

hstyles: cześć, mój ukochamy.

lou_tommo: harry?

hstyles: tak, to ja. Tęskniłem za tobą i bardzo bardzo przepraszam, że nie byłem online ostatnio. Byłem zajęty pracą i innymi. Poznałem koleżankę. Wiem, dziwne, nie? Ale jest naprawdę miła. Ma na imię Ellison. Polubiłbyś ją.

lou_tommo: cieszę się razem z tobą, Harry. Mam nadzieję, że dobrze cię traktuje.

Jestem w szoku. Myśli, że -

hstyles: nienienienienienienienie Louis, źle to zrozumiałeś. Ellison jest tylko moją koleżanką. Pracuje na tej samej zmianie co ja. Czasami rozmawiamy. Nie wie o mojej depresji i wie, że moje serce należy tylko do ciebie.

Użytkownik lou_tommo się wylogował

Nie wiem nawet czy przeczytał wiadomość. Mam nadzieję, że tak. Jak mógł pomyśleć, że mogę kochać kogoś oprócz niego. Był moją pierwszą i ostatnią miłością. Nie wiedział o tym?