Choroba

53 7 0
                                    

Panny, Panie i Panowie
Zmące nieco w waszej głowie
Zniszczę teraźniejszość waszą
Moje klony wśród was skaczą
Gospodarka już upada
Rząd się w cztery ciągle składa

Nie pomogą ni rządzący
Ni lekarze pracujący
Ni dzieciaki ni górnicy
Nie pomogą zakonnicy

Bratku wybór twój jest łatwy
Zabierz wszystkie swoje dziatwy
Zostań w domu i biedniej
Dezynfekuj i bledniej
Masz jedno życie- dziękuj matce
Przeżyj je godnie- siedząc w klatce

Mści się powietrze
Za spaliny na wietrze
Ból pamięta
Natura przeklęta

Zaraza się szerzy
Do niej ludzkość należy
Jesteśmy chorobą
Kiedy ruszysz głową
I to zobaczysz?
Już światła nie uraczysz.

WierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz