Rozdział 5 - „Demonic dragons to przeszłość"

33 2 1
                                    

Czekaliśmy na Olgę przed Domem X. Przyjechała taksówką. Rzuciła się na mnie z piskiem:

- OMG ALE CZAAAAD! - wrzeszczała.

Dan patrzył się na nią jakby była chora :

- Wsiadaj dziwaczko jedziemy. - powiedział.

Po chwili byliśmy na miejscu. Dom X był pod Warszawą, a koncert był w Szczecinie. Staliśmy pod Netto Areną, na której wyświetlał się wielki napis "THE RAKOVSKI LIVE". Dan zarezerwował miejsca pod sceną. Poza tym mieliśmy po występie zajść na backstage i osobiście poznać Davida! Szczególnie ekscytowała się Olga, która w skrytości kraszowała piosenkarza. Show się zaczęło. David rozpoczął coverem hitu "Rak" Sexmasterki. Śpiewaliśmy głośno, nawet Dan mimo, że nawet nie znał polskiego. Następnie zaserwował nam romantyczny utwór "Careless whisper", a Dan mnie pocałował. Olga wpatrywała się jak zaczarowana w Davida. Następnie zaśpiewał "What makes you beautiful" i powiedział:

- Dziś na widowni jest pewna dziewczyna, która przyciągnęła mój wzrok. - wskazał na Olgę, która prawie eksplodowała z podniecenia - To dla ciebie!

- AAAAAA! - zapiszczałam. Dan klaskał. 

Show się skończyło i poszliśmy na backstage. David zabrał gdzieś Olgę. Ja i Dan staliśmy tam sami, otoczeni jakimiś celebrytami. Wtedy usłyszeliśmy, że ktoś daje mały koncert. Patrzę a to Britney Spears śpiewa "Toxic".  Zaczęłam śpiewać z nią, bo ten kawałek kojarzy mi się z moimi byłymi toxic besties. 

Nagle usłyszałam strzały. Dan objął mnie i powiedział:

- Cholera to gang Aji. Znają moją lokalizację i będą chcieli mnie zabić - powiedział ładując kałasznikowa. 

- Kurwa nawet dziś?! Przestań mieszać pracę z życiem prywatnym! - powiedziałam.

Ludzie dookoła uciekali  w popłochu. Wtem dach Netto Areny rozwalił się na tysiąc kawałków, a do środka wleciał helikopter z Ają. Lądując przygnietli kilku ludzi. Aja wyskoczyła trzymając w ręku Glocka. Podeszła do Dana :

- Demonic Dragons to przeszłość. Ekipa przejmuje wasze miejsce - oznajmiła. Za nią z helikoptera wyszło kilku mężczyzn i karzeł. Zobaczyłam wśród nich Pateckiego, który był kiedyś moim kraszem. Podeszłam do niego. 

- Siema Patec - rzucilam.

- Krótki temat mała, kończymy zabawę, zgarniaj tego swojego Danka i rozwiązujcie ten gang. 

- Spierdalaj! - rozpłakałam się. 

Karzeł zarechotał. Aja wycelowała pistolet w Dana :

- To twój koniec kotku - wyszeptała z demonicznym uśmiechem. Po czym...

STRZELIŁA

- NIE DAAN! BOŻE! - krzyknęłam wyjąc.

Karzeł zarechotał. Aja też. Podeszłam do niej:

- Ty szmato zabiłaś go! Nienawidzę cię! AAAAAAA!!! -płakałam. Helikopter Ekipy odleciał i zostałam sama na Netto Arenie. Trzymałam Dana na kolanach i cicho płakałam...

................................................................................................................................................................

Kochani dzisiaj taka niespodzianka dla Was, aż dwa epizody jednego dnia! Nie lada gratka! Jak widzicie akcja jest dynamiczna i pełna nieprzewidywalnych zdarzeń. Czy Ekipa przejmie gang i jutuby? Czy Dan przeżyje? Co z Laurą? Czy David zaruchał? Dowiecie się wkrótce! Czekajcie!

P.S - Team X czy Ekipa? ;)) 

Uratowana przez DanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz