POV. Terra
Właśnie dowiedzałam się od mojej siostry że jest z Bestią. Marzenia się spełniają, ale ciężko na nie zareagować. Akurat teraz tak miałam, bo nie umiałam zareagować. Po chwili jednak się "obudziłam" i się odezwałam
-No nareszcie! Gratulacje Raven
-Czemu każdy mówi "no nareszcie". Aż tak nas do siebie ciągneło? Serio siotra? - Zapytała
-Tak! Tylko ty i on tego nie widzieliście! Przez całe pół roku chciałam byś była zazdrosna o to że flirtuje z Garem, ale on uwaga cytuje! "Terra nie będę z tobą bo kocham inna" po tych słowach włączał telefom z tapetą. Zgadnik kto był na tapecie... Ty! Jacy wy byliście ślepi to się wierzyć nie chce - Przewróciłam oczami po mojej odpowiedzi na pytanie Raven
-Ale nie musiałaś się aż tak rozgadyyy... Zaraz, zaraz! Czy Bestia miał mnie na tapecie ponad pół roku?! - W głosie Raven było słychać udawany gniew
-I to jakie słodkie zdjęcie. Na tej tapiecie byłaś ty z lekko nadymanymi polikami, lizakiem w buzi, a na dodatek siedziałaś w opatulona śpiworem. Teraz pewnie ma jakieś wasze wspólne zdjęcie - Gdy skończyłam mówić zdałam sobie sprawe że Bestia się musiał natrudzić by zdobyć zdjęcie Raven z lizakiem w buzi
-Była umowa by nie robić zdjęć podczas wyzwania! Miał to zdjęcie z nocki u Jinx, bo odeszła z roju, a Cyb i ona coś tenteges do Siebie. Dali mi wyzwanie że muszę zrobić taką pozę jaką tylko sobie wymyślą. - Założyła ręce na klatce piersiowej jak obrażone dziecko
-Słodko tam wyszłaś więc nie ma co przeżywać - Wzruszyłam ramionami
-Przymknij się siostra. - Ucieszyłam się gdy powiedziała do mnie "siostra"
-Jestem starsza Raven, pamiętaj
-O trzy minuty! - Zaśmiałyśmy się w tym samym momęcie po jej słowach
~SKIP TIME~
POV. Raven
Byłam już w wierzy i pierwsze co chciałam zrobić to wyjaśnić ukochanego. Złamał umowe nocowania, czyli zero zdjęć. Chociaż z drugiej strony było to słodkie.
-Puk, puk. - Powiedziałam i weszłam do pokoju Gara
-Puka się. - Przewrócił oczami, podszedł do mnie i dał mi cmoka w czoło
-Jak mogłeś zrobić mi zdjęcie na nocce u Jinx i mieć to na tapecie przez ponad pół roku?! - Gdy skończyłam mówić popchnełam go na łóżko
-Nie moja wina że byłem zakochany, a ty wyszłaś tam mega słodko. - Wygrał tym zdaniem ze mną bo mu uległam
-Byłeś?
-Dalej jestem. I nigdy nie przestane być. - Jeszcze bardziej sobie przypunktował u mnie
Gdy zorientowaliśmy się że siedze na Bestii zeszłam z niego cała czerwona.
-Przepraszam. - Rzekłam zawstydzona
-Za co? Mnie się wsydzisz? Choć tu i się przyzwyczaj bo mam zamiar załatwić nam wspólny pokój - Poklepał miejsce koło siebie na znak że mam się położyć koło niego
-Mnie o zdanie nie spytałeś - Udałam się pod kołdrę by urządzić sobie drzemke
Była 14:12, a ja się nie wyspałam to co mi szkodzi drzemka. Kiedy zasnełam miałam dziwny sen
Wszędzie kwiaty, a na środku alatnka. Takie miesce sobie wyobrażałam w dzieciństwie jako miejsce gdzie mój wybrany mi się oświadczy.
CZYTASZ
•|| Raven i Bestia || Możemy wszytko ||• ℤ𝕒𝕜𝕠𝕟́𝕔𝕫𝕠𝕟𝕖<𝟛
FanfictionUważała że nie może okazywać uczuć, a tym bardziej kochać. Czy miała rację? On wiedział że ona może kochać i że dadzą radę. Czy dali? Odpowiedzi na pytania w tej opowieści