Wśród burzowych chmur
Lejącego deszczu burz
Szukałam tęczowych słówWśród grzmotów gór
Zalanych łąk rzek
Znalazłam złamane kawałkiWśród zachodów blasku
Skrzy się szkło
Przeszłości odmętów brzaskuWśród niebieskich praw
Nie znalazłam nic
Prócz czarnych grzechów