»8« Biba czterech debili pt.2

27 0 4
                                    

I wtedy zobaczyła słoik miodu na blacie.

- O kurwa! Nie wchodźcie, jest niebezpiecznie! - wykrzyknęła i zasłoniła cały widok na kuchnię.

^^

W tym czasie Chou wraz z Wieprzem wyciszali telefony. Tzuyu postanowiła z nim popisać.

TzuChou469
zrobmy grupe gdzie beda
wszystkie te debile

Norbercik
ok
ale wszystkie to znaczy kto

ChouTzu469
no te z kuchni i Nayeon, Momo, Sana, Mina, Jihyo, Rose, Jennie, Lisa i Jisoo +okazjonalnie bysmy kogos dodali

Norbercik
kto tworzy?

ChouTzu469
daj mi chwile
zw

^^

Użytkownik TzuChou469 utworzył grupę.
TzuChou469 dodał(a) użytkowników: hot.wiewiórka67, Jis00xchicken69, małpaUwU i 10 innych.
TzuChou469 nadał(a) grupie nazwę "idioci pospolici"
Norbercik dodał zdjęcie grupy:

son.chaechae68
gdzie
wy
jestescis
?!

tzuchou469
to skomplikowane

Norbercik
zostawiliśmy miód

czarodziejkazksiezyca666
co gdzie jak
Chaeyoung?!

son.chaechae68
ja nic nie wiem

momozdepresja33
co tu sie dzieje i dlaczego tu jestem?

tarudadzemowa
GDZIE MOJ MIOD
MOJE TRZMIELE SPIERDOLILY I NMG ROBIC GO WIECEJ

trupomop96
chae nigdy wiecej nie pojdziesz na zadna impreze

hot.wiewiorka67
wlasnie

Norbercik
ej tzuyu moze wyjdziemy juz z tej szafki?
o k00rwa nie ten czat

czarodziejkazksiezyca666
szafki tak?

tzuchou469
ups?

^^

- Szykujcie się na wpierdol! - wykrzyczała Jeongyeon. Czasami nawet szkoda mi tych sąsiadów, pomyślała. Coż, najwyżej zamieszkają z powrotem z nami.

- JESTEM ZA MŁODA ŻEBY UMIERAĆ!!! - wykrzyknęła Tzuyu i spierdzieliła do Polszy.

- Więcej dżemu dla nas. - wzruszyła ramionami Chaeyoung i wszystkie zabrały się za jedzenie miodu.

^^

Następnego dnia wsm nie wiem co się działo. Jednym słowem po prostu masakracja. Zaczynając od tego, że Dahyun aka Sidors dostała ode mn- znaczy od Tzuyu opieprz przez telefon, a kończąc na tym, że nikt nie zjadł biednego miodu. Koniec końców przyszła Jihyo i wywaliła je z mieszkania Chou.

A co z Norbertem? Dzieciak w końcu poszedł do przedszkola. No, więc teraz pierwszy dzień.

- Norbertusie, no nogi!!! Już w tej chwili, bo nie dostaniesz obiadku!!! - krzyczała Dahyun. Nawet nie wyszli z pokoju, a on już robił problemy. - JESTEŚ DOROSŁY!!! MASZ 25LAT GÓWNIARZU!!!

- Nie obchodzi mnie to. - powiedział obrażony z lampki na suficie.

- No to nara! - i Dahyun opuściła ten lokal.

- A moje jedzenie?!

Jednak Kim mu już nie odpowiedziała, bo była w sklepie i kupowała pyłek nasenny.

- Razem będzie 3475372631787923486512786439zł. - powiedziała ekspedientka i spojrzała na niewzruszoną Dahyun.

- Bycz, jesteśmy w Korei.

Typiara wzruszyła ramionami i zaczęła jakieś polskie gówno rapować, więc Dahyun jej przyjebała i wyszła nie płacąc. Skandal, jak można słuchać polskiego rapu? No kurwa jak?!

^^

~Tymczasem u Tzuyu~

- CZY TY NA ŁEB UPADŁAŚ DUDZIA?! NIGDZIE NIE JEDZIEMY, BO MAM NA NICH FOCHA!

- MY ICH KOCHAMY, CWELU.

- W sumie.

Chou i Dudzia spakowały się na szybko i ruszyły do Korei, bo gdzie indziej?

- Ej, a może pojedziemy do jakiegoś random miejsca na świecie? - zapytała, podekscytowana swoim pomysłem Tzuyu.

- Idioto, takie rzeczy dopiero po pięćdziesiątce!

welp to ostatni rizdzial bo wiecej nie wyprodukowalam wiec nalezy dodac "i zyli dlugo i szczesliwie"

anyways bayo

na przypale albo wcale, czyli opowieść o Lis00Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz