,,Chyba widzę świat trochę inaczej niż wszyscy. Taka jest już dusza artysty.,,

Kinia

Wiesz, że zrobię dla ciebie wszystko
Szkoda, że to nam nie wyszło.
Kochałam cię bez opamiętania.
Nie chcę kolejnego rozstania.
Pragnę tylko twojej miłości
Uczuć, prawdy i czułości.
Twojej ciepłej, dużej dłoni
Na mojej zimnej od wiatru skroni.
Chcę tylko dużo szaleństwa
Pikanterii, żartów, twojego męstwa.
,,Smutny demon seksu,, tak mnie nazywałeś.
Nawet nie wiesz ile racji miałeś.
Z zewnątrz uśmiechnięta
Radosna i nieco szurnięta.
We wnątrz zeżarta przez sumienie
Płyną jej z patrzał łez strumienie.
Dlaczego krzywdzisz małą Kinię?
Pewnego razu przez ciebie zginie.
Nie wytrzyma pod pociąg się rzuci.
Co noc się przez ciebie smuci.
Czuję więcej, bardziej, inaczej odbiera
Dlatego życie ją ciągle sponiewiera.
Jeszcze ty się dokładasz
Serce Kini pięściami okladasz.
Nie jest ci głupio czasem?
Pamiętaj Kinia jest tam za lasem.
Myśli o tobie, nosi bluzę od ciebie
Myśli wspomnienie o tobie jej ciągle jebie.