• FUCK LOVE • [ZAWIESZONE]

| 11 |

Pov. Dahyun

Obudziłam się ze strasznym bólem głowy, z wielkim wysiłkiem z pozycji leżącej wstałam do pozycji siedzącej. Rozejrzałam się po pokój i ogarnęłam że jestem w pokoju Jungkooka, trochę się przestraszyłam. Moją uwaga od tych przerażających myśli odciągnęła tabletka wraz z szklanką wody, która stała na szafce koło mnie. Zauważyłam również karteczkę na której było napisane:

„połknij tą tabletkę, pomoże ci na kaca

~Jungkook"

Połknęłam tabletkę, kiedy do pokoju wszedł Jungkook cały mokry mając na sobie tylko ręcznik obwiązany dookoła pasa.
- O wiedzę że księżniczka wstała- powiedział z chytrym uśmiechem. Chłopak wrócił do łazienki z ubraniami.
WTF co się dzieje !?!? Czy ja z nim to zrobiłam ?! Boże ja nic nie pamiętam! Zakryła twarz rękoma i właśnie wtedy zorientowałam się że nie mam na sobie swoich ubrań tylko bluzę Jeona. Przeraźniłam się jeszcze bardziej że zrobiłam z nim to po pijaku. Myślałam na tym duższą chwile kiedy do pokoju wszedł Jungkook ubrany w ten spokój:

(Oczywiście bez maski, butów i torby)
O cholibka i co teraz ? Jak ma się zachować ? Co powiedzieć ?
Chłopak usiadł koło mnie na łóżku i zapytał:
- Jak się czujesz po wieczorze ?- zapytał robiąc taką minę „😏" (wiecie o co chodzi)
WTF a jak mam się czuć. Boże my to chyba serio zrobiliśmy.... dobra Boże po prostu się go zapytam dla pewności...
- Jungkook czy między nami co zaszło ? - zapytałam ze strachem w głosie.
- to jak to ty nic nie pamiętasz ?- zapytał zdziwiony.

Pov. Jungkook

Hah dziewczyna nic nie pamietała więc stwierdziłam że trochę z niej zażartuje
- to ty nic nie pamiętasz ?- zapytałem udając zdziwionego.
-nie...- powiedziała dziewczyna głośno przełykając ślinę.
Położyłem dziewczynę na łóżku i zawisłem nad nią patrząc jej głęboko w oczy i mówiąc:
- Oj kochanie no to trochę słabo, ale spokojnie wszystko ci opowiem. - powiedziałem.- zaciągnęłaś mnie w trakcie imprezy do pokoju i wręcz rzuciłaś się na mnie prosząc żebyśmy to zrobili tu i teraz. Byłaś tak napalona że trudno ci było odmówić więc się zgodziłem, robiliśmy to z 3 razy. Normalnie tak ci się podobała że chyba wszyscy sąsiedzi cie słyszeli malutka- powiedziałem po czym pocałowałem dziewczynę w usta i patrzałem jak dziewczyna się cała czerwieni ze wstydu. Wstałem z łóżka i wyszłem z pokoju zrobić nam śniadanie.
Po jakiś 15 minutach dziewczyna zeszła do kuchni, a ja podałem jej talerz z goframi.
- jedz słońce - powiedziałem do dziewczyny a ona tylko popatrzała na mnie ze smutną miną. Pewnie jest załamana tym że nic nie pamięta ze wczoraj a ja jeszcze jej wypaliłem z takim czymś. Dobra nie mogę jej tak męczyć powiem jej prawdę, bo szkoda mi jej.
Poszedłem do niej od tyłu i przytuliłem. Dziewczyna się trochę wzdrygnęła.
- żartowałem słońce. Do niczego wczoraj między nami nie doszło....- dziewczyna obróciła się do mnie i już miała coś mówić ale ją wyprzedziłem- ale mogło z tym że byłaś wczoraj mega napalona i chciałaś to robić ze mną to nie żartowałem. Na szczęście trafiłaś na mnie a nie na jakiegoś zjeba, który by wykorzystał to że jesteś pijana i faktycznie by z tobą to zrobił- powiedziałem gładząc dziewczynę po policzku.
- serio jak mogłeś sobie zażartować z takiego czegoś !?!?!?!- Dahyun trochę się wkurzyła ale trudno.
- oj no przepraszam- powiedziałem ze smutkiem w głosie i przytuliłem dziewczynę, aby załagodzić sytuacje.

(Sorry że taki krótki rozdział)