| 5 |

936 35 0
                                    

Wstałam o 12:34 haha w końcu czego można było się spodziewać po zarwanej nocy. Hangyul w porównaniu do mnie wstał bardzo wcześnie bo o 9, szczerze to nie mam zielonego pojęcia jak ten człowiek to zrobił o ile można go nazwać człowiekiem haha. Zeszłam na dół do kuchni po szklankę wody lecz gdy moja stopa zaszczyciła swą obecnością kuchnie moim oczą ukazał się Hangyul robiący śniadanie i w pełni ogarnięty. Wyglądał tak:

(Nie wnikajmy że na zdjęciu jest Jin-young)-za ile będzie śniadanie ? - zapytałam chłopaka-myśle że za jakieś 25 minut - odpowiedział uśmiechając się Fajnie za ten czas zdążę się ogarnąć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Nie wnikajmy że na zdjęciu jest Jin-young)
-za ile będzie śniadanie ? - zapytałam chłopaka
-myśle że za jakieś 25 minut - odpowiedział uśmiechając się
Fajnie za ten czas zdążę się ogarnąć. Poszłam do góry w celu ogarnięcia sie. Po 15 minutach wróciłam na dół wyglądając tak:

Usiadłam przy stole w kuchni i czekałam aż chłopak poda mi śniadanko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Usiadłam przy stole w kuchni i czekałam aż chłopak poda mi śniadanko. W końcu nadszedł czas wpierdalania... znaczy spożywania haha. Po skończonym jedzeniu Hangyul dostał telefon że musi szybko wracać do domu więc pożegnał się ze mną i udał się do swojego domu a ja zostałam sama. Nie miałam kompletnie pomysłu jak wykorzystać wolny czas, po pewnym czasie stwierdziłam że pójdę do szkoły tanecznej mojej cioci i trochę potańczenia bo tak właściwie to dlaczego nie. Po 25 minutach byłam już w szkole na sali i tańczyłam do piosenki HIP

Potem do

Potańczyłam jeszcze z dwie godzinki i wyszłam z szkoły tańca. Będąc w drodze do domu naszła mnie chęć na taką dobrą kawę i ciasto więc wpadłam na pomysł że pójdę do kawiarni, na moje szczęście kawiarnia była nie daleko i już po nie całych 10 minutach byłam na miejscu i zamówiłam kawę oraz czekoladowe ciasto . Kiedy moje zamówienie w końcu przyszło zaczęłam wpieprzać. Nie długo po dostaniu zamówieniu ciasta już nie była więc kelner zabrał pusty talerz a mi została tylko kawa. Podczas picia pysznej kawy przeglądałam media społecznościowe. Po pewnym czasie kątem oka zauważyłam że ktoś dosiada się do mojego stolika, podniosłam wzrok z nad telefony aby zobaczyć kto zakłóca mój spokój. Patrzę a tu Jeon
-czego chcesz
-nic zobaczyłem znajomą twarz to się przysiadłem
-a pytałeś się czy możesz ?
-nie bo znam odpowiedz
-no to skoro znasz to co tu jeszcze robisz
-kurwa siedzę na przykład
-możesz skąd wykurwiać- powiedziałam z sarkastycznym uśmieszkiem
-mogę ale nie chce sorry haha
Stwierdziłam że nie będę z tym debilem dyskutować więc zabrałam się za dokańczanie mojej kawy alby jak najszybciej z tamtąd iść. Skończyłam kawę oddałam pustą szklankę do baru i wyszłam z kawiarni a za mną kto ? Jeon ! No co za upierdliwy człowiek, szłam dalej nie zwracając na niego uwagi. W pewnym momencie Jeon złapał moją rękę i obrócił tak że stałam przodem do niego.
- co to był za chłopak z którym wczoraj cie widziałem ?! - powiedział poddenerwowany.
- a co cie to w ogóle obchodzi lepiej zajmij się swoją księżniczką rycerzyku - powiedziałam lekko podniesionym tonem
-okej - powiedział po czym wziął mnie na ręce i przerzucił przez swoje ramie
-co ty robisz ?!!- krzyknęłam
-to co mi kazałaś KSIĘŻNICZKO - powiedział śmiejąc się.
-oszalałeś ?!
-potwierdzam haha w szczególności na twoim punkcie
-puść mnie
-zaraz
Chłopaka włożył mnie do swojego samochodu i zapiął mi pasy po czym sam usiadł za kierownicą
-wiesz że mogła bym cie już oskarżyć o porwanie
-a ja o zdradę
Nie powiem zatkało mnie i nie wiedziałam co odpowiedzieć więc zastała cisza. Po 10 minutach jazdy samochodem Jeon zaparkował pod jego domem. Wyszedł z samochodu, otworzył drzwi od mojej strony i podał mi rękę sugerują że mam wysiąść lecz ja jestem samodzielna haha i wysiadłem bez jego pomocy. Weszliśmy do jego domu a on zaprosił mnie do kuchni i zrobił mi herbatę, nie wiem po co bo nie prosiłam go o to ale skorzystam haha. Chłopak usiadł naprzeciwko mnie z poważną miną
- powiesz mi w końcu co to był za chłopak
- a co cie tak to interesuje ?
- powiesz czy nie ? - powiedział już lekko zdenerwowany
- to był mój przyjaciel Hangyul z którym długo się nie widziałam.
Chłopak ze spokojem podszedł do mnie i nagle mnie pocałował, pocałunek był bardzo delikatny i pełen uczuć, nie wiem dlaczego ale po pewnym czasie zaczęłam oddawać pocałunki. Gdy już się oderwaliśmy od siebie chłopak powiedział
-wiedziałem że ci się podobam
- po czym to niby wnioskujesz ?!
- oddałaś pocałunek
- dobra weź lepiej idź do tej laski z kina !
- kochanie to była jakaś przypadkowa laska. Poszłam z nią do kina żeby dała mi już spokój ale gdy zobaczyłem cie z tym chłopakiem byłem tak zazdrosny o ciebie więc chciałem ci zrobić na złość
- no to sorry ale ci nie wyszło
- wiem że wyszło, nie kłam
Kurde on mi chyba czyta w myślach jebaniutki. Po dokończeniu herbaty chłopak odwiózł mnie do domu. Podziękowałam mu bo nie musiał tego robić ale mimo to pokazał się z dobrej strony i mnie odwiózł. Na pożegnanie dałam chłopakowi buziaka w policzek i gdy już się obróciłam aby iść Jeon złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie tak że nasze usta znów się złączyły. Po skończonym pocałunku weszłam do domu, ogarnęłam się do spania i położyłam się spać.

• FUCK LOVE • [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz