Per. III Rzeszy
Nie dam rady mu tego powiedzieć. To dla mnie za wcześnie.... Klejnot robił się ciemniejszy a ja nie miałem za dużo czasu by się na to uszykować ale ważne jest to że spędzam z nim czas.....
Prawda?
W końcu nie mam pojęcia czy mnie lubi czy też robi to wszystko z litości.... Nie chce by mnie nienawidził. Ja mam zbyt mało czasu.....
Per. ZSRR
Nie mogę przestać o nim myśleć! Pomimo że go nie znam to przypomina mi naziego.... Szkoda że jego już nie ma.... Skuliłem się się w swoim pokoju, podłodze, w kącie. Tak bardzo mi tęskno po nim.... Chcę żeby tu był, żeby mnie przytulił i pocieszył.....jak dawniej.....a nie jak za wojny. Moje policzki stały się wilgotne. Chciałbym mu się zwierzyć, powiedzieć co mnie boli, ale nawet jeżeli by żył.....czy mógłbym mu ufać? Nie wiem czy mógłbym mu ufać.....zranił mnie....
- Daj mi zrozumieć!
Byłem sam więc nikt nie mógł mnie usłyszeć. Wstałem i poszedłem gdzie mnie nogi poniosą. Po pewnym czasie dotarłem do mojej i naziego ulubionej łąki. Szkoda że nie mogę go przytulić.... teraz tego najbardziej potrzebuje....jednak nie byłem sam.....tam siedział.....
Per. Narratora
Mężczyźni spotkali się na łące. Żaden z nich nie myślał że spotkają się właśnie w tym miejscu. Jeden płakał a drugiemu mało brakowało do płaczu. Nie było możliwe aby którykolwiek z nich pamiętał o tym miejscu. Nikt im nie przeszkodzi. Ta sytuacja to tylko wspomnienia. Nikogo nie zastał. Był sam i dobrze o tym wiedział. Teraz, jak nigdy brakowało mu nazisty. Usiadł pod już spróchniałym dębem pod którym zawsze siedział z nazistą, po czym skulił się i zaczął płakać. Po prostu płakać. Tak bardzo chciałby przytulić nazistę i być przy nim pomimo tego co zrobił. Cichy szloch jednak nie umknął uszom nazisty. III Rzesza kierował się w stronę szlochu i już po chwili zauważył komunistę. W głowie Rzeszy pojawiały się pytania: Dlaczego on płacze? Czy coś się stało? Ktoś mu coś zrobił? Co jeżeli ta suka wróciła? A może jednak coś z dziećmi? Pytań nie było końca. Nie mógł tam pójść. Bał się że każe mu iść, że okaże się niepotrzebny. Poprawił maskę. A co jeżeli jednak coś mu się stało? Nazista nie wiedział skąd ta nagła troska o komunistę. Nie myślał racjonalnie. Podszedł do niego. Usiadł obok komunisty i dotknął jego ramienia. Zapomniał o jednej ważnej rzeczy.
Nie miał na sobie maski.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Wybaczcie że rozdział taki krótki ale po 1 mam depresję twórczą i uważam że ta książka i wszystkie inne to gówno ;-; i po 2 piszę to podczas e lekcji matematyki i po 3 brak czasu i weny robią swoje ale jeszcze dzisiaj może pojawić się rozdział ale nie wiem po jednak mam sporo lekcji a niedługo muszę podanie napisać do szkoły ;-; (każdy 8 klasista zna mój ból i wie że wcale nie jest tak mało lekcji i że czasami można siedzieć od rana do nocy nad zadaniami) dodatkowo miałam ciężki okres w życiu a za 4 dni będzie cringe (dokładniej to za 3 dni bo wtedy pewne osóbki przyjeżdżają ale za 4 będzie na prawdziwo cringe) i muszę wszystko też ponadrabiać. E lekcje zabierają czas a na discordzie piszę robiąc lekcje i czasami zdarza się że nie odpisuje przez 10 minut bo lekcje robię. (Ludzie kochają tę moją aktywność i dostaje pierdyliard wiadomości czy jeszcze żyje) moja bezsenność daje mi porządnego kopa i czasami ludzie wyganiają mnie do spania. Tłumaczę to wam bo spotykam się z komentarzami że rozdziały są tak rzadko i tak dalej ale to naprawdę nie jest proste godzić lekcje, wattpada, discorda i telegrama czy messengera i musicie zrozumieć że rozdziały mogą się nie pojawiać (głównie ze względu na wybór szkoły i egzaminy 8 klas które są już za niecałe 2 tygodnie. Dlatego proszę was nie spamcie w komentarzach pytaniami "Kiedy rozdział" bo nie wiem. postaram się napisać kontynuację ale nwm czy akcja nie dzieje się zbyt szybko. To tyle na dziś z mojego monologu i widzimy się w następnym rozdziale.
CZYTASZ
Jak przez mgłę Third Reich x USSR [Zakończone]
Fanfictionksiążka adoptowana od @Cygan_Z_Szafy