8

111 16 2
                                    

Dojechaliśmy do centrum handlowego. Było ogromne. Nie byłem tu wcześniej.

-Eee jak ci tam było?- spytał Polska.

-Litwa.- krótko odpowiedziałem.

-No, więc Litwo jesteśmy na miejscu. Gdzie chciałabyś najpierw pójść?? Albo nie mów, sam wybiorę sklep, jestem tutaj totalnie obeznany!

-No dobrze, zdaję się na twój los.

Udaliśmy się do jakiegoś sklepu z damskimi ciuszkami.

-Wow jaki dżentelmen.- pomyślałem przeglądając jakieś ciuchy.

Wiadomo, że przecież oprócz „stroju roboczego" i piżamy potrzebuję też zwykłych ubrań.

Po wybraniu jakiegoś stroju, czytaj: t-shirtu i spodni. Poszedłem do przymierzalni, bo chyba dziewczyny przymierzają ubrania przed zakupem.

Mierząc ubrania ogarnąłem, że zgubiłem Polskę. Chciałem go zawołać, ale sobie odpuściłem. Zapewne siedzi pod sklepem. Jednak kiedy wyszedłem z przymierzalni przejrzeć się przed dużym lustrem, zauważyłem Polaka, który robił sobie zdjęcia w damskich ciuszkach.

-No debil, no... choć w sumie ja też noszę damskie ubrania.

-Polska?!

-Ooo Litwa, jak wyglądam??

-Eee mogę wiedzieć po co to założyłeś??

-Bo wiesz trzeba sobie coś kupić na wiosnę nowego.- uśmiechnął się.- A ty co takie normixowe ubrania wybrałaś?

-Ja mam godność i nie założę wydekoltowanych bluzek będąc chłopakiem nawet jak udaję dziewczynę.

-N no wiesz, są nie w moim stylu...

-Generalnie to racja, jesteś płaska.

-Odezwał się!!!

-Dzięki wiesz.- popatrzyłem zdenerwowany.

-Oj no dobra, nie gniewaj się. Pójdziemy jeszcze do innych sklepów i wybierzesz sobie coś ładnego.

-Ale ja chcę to, już zadecydowałam.

-Nieee~, wybiorę ci coś totalnie lepszego!

-Mam się bać??- spytałem w myślach.- Skoro ci bardzo zależy...

Poszliśmy w stronę kolejnego sklepu. Zastanawiałem się jak powiedzieć mojemu towarzyszowi, że chcę sobie kupić bieliznę. Zaraz mnie pewnie skrytykuje. Dobra, raz się żyje!

-Ej...- szturchnąłem w ramię Polaka.- Wstąpimy może do sklepu zzzzzzz.... ehehe... bielizną??

-Po co? Mówiłem ci, że jesteś płaska.- zaśmiał się.

-Mogłem się tego, kurwa, spodziewać!

-Weź się już, to jest nieśmieszne!

-Okeeeej, tak generalnie to wiedz, że żartuję. Jak chcesz możemy iść. Kupisz sobie seksowną bieliznę dla Ivanka ( ͡° ͜ʖ ͡°)~

-„Ivanka" w sensie Rosji??

-No tak!!

-Co za chory człowiek!!!- krzyknąłem w myślach.- Nie dla niego!!

-Jesteś tak jakby strasznie nerwowa, wiesz? Okres masz??

-A jeśli??

-To wybaaaaacz~

-No dobra, tym razem ci wybaczam.

-To teraz chodź po te gacie czy co, a potem wybiorę ci ciuszki i może jakieś kosmetykiii~

-Nie maluję się.

-Dlatego Wania tak średnio do ciebie zarywa. Jesteś totalnie 4/10, a w ładnych ciuszkach i makijażu możesz być nawet 9/10!

-Nie miałam nigdy potrzeby malowania się, ale dzięki i nie chcę być z „Wanią", bo widzę, że ktoś ty jest zazdrosny ( ͡° ͜ʖ ͡°)- powiedziałem chamsko.

-A o niego?! Totalnie nie!! Wiesz ile krzywdy mi wyrządził?!

I w tym momencie Polska zaczął opowiadać mi o swoich smutnych losach.

Doszliśmy do kolejnego sklepu. Kucnąłem gdzieś pod ścianą będąc zdany na los Polaka oczekiwałem aż wybierze mi ubrania.

Minęło z 5 minut. Zobaczyłem mojego nowego znajomego z jakąś rozkloszowaną spódniczką i czarną bluzką z odkrytymi ramionami.

-Proszę bardzo.- podał mi ubrania.

-Całe czarne? Jak na pogrzeb!

Na te słowa Polska poszedł po jakieś inne ubrania. Przyniósł mi jeszcze 2 takie same bluzki jak wcześniejsze tylko, że tym razem jedna była jasnoróżowa, a druga khaki.

-Daj mi te khaki tylko, do oczu mi będzie pasować.

Poszedłem przymierzyć ubrania. Dziwnie w nich wyglądałem. Mogłem się nie zdawać na los Polaka, ale cóż, jest już za późno.

Po zakupie ich poszliśmy jeszcze do sklepu z bielizną. Polska oczywiście musiał się wszystkim „bawić" i miał bekę z tego. Było mi okropnie wstyd za niego.

-Patrz jakie zafeliste koronkowe stringi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Weź je Rosja takie lubi.

-Zostaw to ty jebany fetyszysto!! Zachowujesz się gorzej niż dziecko!!- krzyknąłem zdenerwowany.- Chwila, czy ja właśnie przekląłem na głos?! No dobraaa, raz każdemu może się zdarzyć, hehe...

-Litwo spokojnie, przecież ja żartuję...- odpowiedział lekko zmieszany.

-Okej, ale daj już sobie trochę spokój. Zaraz coś wybiorę i możemy wracać do domu.

Po tych słowach szukałem jeszcze czegoś „ciekawego". A następnie po znalezieniu bielizny wraz z Polską wróciliśmy do domu.

_____________________________________

Heeej, tylko przypominam o zostawiania gwiazdek ;3

Nie no nie będę żulić XD

Pokojówka LiciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz