Wszystkiego najlepszego dla Dekusia Midorisia, Mirio i mnie!
~~~~~~~~Parę dni później po lekcjach, [T.I.] zdecydowała się wyciągnąć gdzieś Bakugō. Padło na kino, do którego wybrali się na film akcji. Właściwie, [T.N.] nie zwracała większej uwagi na ekranizację, bardziej skupiała się na miłym spędzeniu czasu wraz z jej chłopakiem.
Wraz z końcem filmu, para wyszła z kina i skierowała się z powrotem do akademika. Idąc przez miasto, [K.W.]-włosa zauważyła parę dziewcząt przyglądających się Bakugō. Widząc ich ekscytację, pomyślała, że mogą kojarzyć go z festiwalu sportowego, który był nadawany na cały kraj. Postanowiła nie zwracać na nie większej uwagi i dalej miło spędzać czas z blondynem, jednak jej plany zostały zniszczone.
Dwie z nich podeszły do pary i zaczęły podrywać chłopaka, kompletnie nie zwracając uwagi na [T.I.].
-Cześć, to ty jesteś Bakugō? - spytała jedna z nich.
-Hę? Ta - odparł Katsuki nie wysilając się na zbyt długą (i mądrą) odpowiedź.
-Naprawdę świetnie walczyłeś! Uau, jakie masz wielkie mięśnie! - powiedziała druga.
-Tsk - Bakugou totalnie nie wiedział jak ma się zachować. Spojrzał zdezorientowany na [K.O.]-oką, jednak ona zdawała się być totalnie osłupiała całą sytuacją.
-Hej, może pójdziemy na kawę? Znam dobrą kawiarnię za rogiem! - zaproponowała nieznajoma, uwieszając się na jego ramieniu. I w tym momencie przegięła. Dalej patrzyła oczarowana na chłopaka czekając na odpowiedź, jednak nie spodziewała się tego, co miało zaraz nastąpić.
-Nie, nie pójdziemy - rzekła w końcu [T.N.].
-A kim ty niby jesteś żeby za niego odpowiadać? - zapytała z pretensją w głosie jedna z nich.
-Jestem jego dziewczyną - powiedziała ozięble, patrząc na nie z pogardą. - Prawda, Kacchan?
-Ehh - chłopak zarumienił się lekko i odwrócił wzrok.
-Poza tym - ciągnęła [K.W.]-włosa - mamy ważniejsze rzeczy do roboty. Chodźmy, Kacchan! - dodała spychając ręce dziewczyny z ramienia chłopaka. Następnie objęła go ramieniem i poprowadziła w stronę szkoły.-Co to było, idiotko? - zapytał chłopak będąc już w akademiku.
-Poczułam się zazdrosna o MOJEGO chłopaka - odparła bez skrępowania, a Katsuki odwrócił głowę, czerwieniąc się.
- Tch - odparł Bakugō, nie patrząc na swoją dziewczynę.
- Och, ale ty jesteś uroczaśnie zawstydzony! - wykrzyknęła radośnie [T.I.], nagle wpadając w ramiona niczego niespodziewającego się chłopaka.
Katsuki zrobił się jeszcze bardziej czerwony (o ile to możliwe), a po chwili on też przytulił [T.N.].
- Dla mnie nie liczą się żadne dziewczyny poza tobą - powiedział, sam nie wierząc, że to robi, cały czas, przytulając [T.I.]. - Nie masz o co się martwić.~~~~~~~~~~~~~
W końcu jest rozdział, yay!
Trochę (dużo) krótszy niż wcześniejsze, ale totalnie nie umiem pisać takich rzeczy (no i nie bardzo miałam czas)
Końcówka napisana przez Marra__~Yuka-chan🌸
PLUS ULTRA!
CZYTASZ
Przyjaciele || Katsuki Bakugō x reader
FanfictionFanfiction z naszym kochanym tsundere Liczę że się spodoba^^