A Co Ma Być?

719 19 0
                                    

Pov. Marcin
Obudziłem się i zauważyłem że Lexy biegnie do łazienki. Zaniepokoiłem się więc ubrałem spodnie i poszłem do niej. Siedziała przy toalecie i wymiotowała
- kochanie co się dzieje?
-źle się poczułam... - po czym znów zaczęła wymiotować
- lexy może pojedziemy do lekarza?
- no Marcin nie proszę ja się boję lekarzy please
- lexy musimy
- okey
- przyniosę Ci herbatę a ty się połóż
-dobrze
Zeszlem na dół i zaparzyłem herbatę nagle do kuchni wszedł kacper ze Stuartem
S- siema stary
M- siema dziadku
S- o ty kurde
K- co tam?
M- a co ma być?
Nagle stuu spojrzał na Kacpra a kacper na niego i mieli takie miny :😏
M- mogę wiedzieć o co chodzi?
K- stuu pamiętasz co było wczoraj wieczorem?😏
S-no 😏
M- no o co chodzi?
Pov. Stuu
Mi i Kacprowi  chodziło o akcje z Lexy i Marcinem z wczorajszego wieczoru.
K- lexy nie jest w ciąży
M- nie wiem właśnie.... Może
Nie powiem, byliśmy w chuj zdziwieni
S- co ty pierdolisz?! Pijany jesteś?
M- no co ty mówię co myślę
S- nie lexy nie może być w ciąży...
M- no właśnie nie wiem kurwa czy nie jest, przed chwilą wymiotowała
K- o ja pierdole.....
Pov Marcin
Wziąłem herbatę i moja zieloną bluzę żeby dać ją lexy.
M- kochanie jestem
L- thank you Marcin
M- nie ma za co misiu 🐻❤️ masz tu bluzę
L- dziękuję kocham cię
M- ja ciebie też słońce - dziewczyna ubrała bluzę i wypiła herbatę.
M- to co jedziemy do tego lekarza?
L- no okey
M-to wstawaj - podałem jej rękę a ona wstała i  mnie za nią złapała. Byliśmy już przy aucie i nagle usłyszałem głos
S- powodzenia stary
M- dzięki
Skip time *
Byliśmy już pod szpitalem. Zobaczyłem że Lexy się stresuje
M- skarbie nie bój się...
L- a co jeśli jestem w ciąży? Albo jeśli mnie zostawisz?
M- nigdy cie nie zostawię, nawet jeśli jesteś w ciąży
L- kocham cie misiu ❤️🐻
M- ja ciebie też ❤️
M- idziemy?
L- tak..
Na usg*
(le - lekarz)
Le - a więc pani Chaplin.....
_______________________________________
Polsat!

 I i'll never forget you || lexy i MarcinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz