Obcięli mi skrzydła.
Przycięli,
wycięli,
spalili, eh...
Ta szkoła mi zbrzydła.
Obrzydła,
znudziła,
stępiła chęć...
Wciąż trudno mi przyznać.
Wyznać,
zwierzyć,
wyjawić sekret.
Że chcę być kimś innym
daleko,
dalej,
najdalej.
Że wolę uciekać,
niż tu gnić,
niż tu tkwić,
niż marnieć...


♪♪♪

Cześć!
Wiem, że dawno niczego nie było, ale dzisiejszy poranek był nawet owocny.
Mam też inne owoce mojej pracy, nie tylko poezję, więc miłośników prozy mój profil może zainteresować. Także jakby ktoś się nudził przez wakacje... Wiecie, gdzie szukać c;

Wolne PtakiWhere stories live. Discover now