6.

563 13 4
                                        

Obudziłam się z okropnym kacem. Była godzina 14:37.
- Ja pierdole po co tyle piłam - powiedziałam do siebie.
Nadal mam w głowie sytuacje z dziewczynami, ale nie chcę o tym myśleć. Postanowiłam że napisze do Michała.

Chwilę poczekałam jednak Michał mi nie odpisał

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Chwilę poczekałam jednak Michał mi nie odpisał. Może jest zajęty. Wstałam z łóżka i rozejrzałam się po pokoju. O kurde ale tu syf. Po moim wczorajszym picu wszędzie leżały jakieś śmieci, a na podłodze było rozlane wino. Bez namysłu zaczęłam sprzątać. Gdy posprzątałam wszystko umyłam się i ubrałam. Zeszłam na dół wzięłam jakieś tabletki na ból głowy i zjadłam śniadanie. Po wykonanych czynnościach sprawdziłam czy Michał odczytał moje wiadomości. Nadal nic. Kurde może mu się coś stało, zawsze odpisywał mi na wiadomości bardzo szybko. Trochę się martwiłam więc do niego zadzwoniłam.
- Halo - usłyszałam głos jakieś kobiety.
- Yyy jest Michał - powiedziałam.
- Wydaje mi się że teraz śpi - powiedziała kobieta.
- A z kim rozmawiam jeśli mogę wiedzieć.
- Jestem mamą Michała, zostawił tu telefon więc odebrałam.
- A mogła by pani mu przekazać że dzwoniłam - spytałam.
- Oczywiście.
- Dziękuję, to do widzenia.
- Do widzenia - powiedziała.

Jest już 16 zdziwiło mnie to że jeszcze śpi. Ale to Michał po nim się można wszystkiego spodziewać.

~~~~~

Siedziałam z rodzicami w salonie i rozmawialiśmy na przeróżne tematy. Fajnie tak porozmawiać z nimi dawno nie czułam takiej rodzinnej atmosfery. Nagle z mojego telefonu wydobył się dźwięk. Spojrzałam na ekran i zobaczyłam napis „ Michaś❤️". Ucieszyłam się na ten widok i odrazu wyszłam do kuchni żeby odebrać.
- Hejka - powiedziałam uradowana.
- Cześć, dzwoniłaś tak - spytał.
- Tak, chciałam się spytać co się dzieje bo nie odpisywałeś.
- Aaa, nic się nie działo po prostu spałem i nie wiedziałem że do mnie napisałaś  - powiedział.
- A co martwisz się o mnie - zapytał.
- Nieee - skłamałam.
- Ta uważaj bo ci uwierzę.
- No może trochę - martwiłam się o niego w cholerę ale nie chciałam żeby o tym wiedział.
- A co z naszym planem zesfatania twojej koleżanki ze Szczepanem - zmienił temat.
- No właśnie jest problem.
- Jaki?
- To nie temat na rozmowę przez telefon.
- Dobra to przyjeżdżaj do mnie i mi wszystko opowiesz. - powiedział chłopak.
- No dobra za chwile będę - rozłączyłam się i poszłam do łazienki się szykować.

Pomalowałam się lekko i przebrałam się w taki outfit. Wzięłam torebkę i zeszłam na dół.

 Wzięłam torebkę i zeszłam na dół

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Hannah Montana | MATAWhere stories live. Discover now