♥️ Siostra Tromby. Pewna Przygoda Dziewczyny. ♥️

#14

Na wstępie chce powiedzieć że ten rozdział zaczynam pisać o 13:34 czyli że cały dzień przed mną na pisanie tego rozdziału
×××××××××ZACZYNAMY×××××××××××
No poprostu nie wierzę nie wiem jak to się stało i kiedy się stało
Ale dobra muszę najpierw powiedzieć co się stało
Zaczęło się to dzisiaj rano na moje szczęście nikogo nie było w domu byłam sama przez przypadek wylałam wodę na laptop Łukasza który był w ,,pokoju na rad'' już czuję że ten dzień nie będzie dla mnie dobry Tylko miałam w myślach
,, Co Łuki może mi zrobić?'' również miałam złe myśli
Obawiałam się najgorszego
Do nikogo nie pisałam ani nie drzwoniłam nawet do dziewczyn
Powiem wam jedno jeśli już więcej nie usłyszycie o
Karolinie Trąbce
To znaczy że zapadłam się pod ziemię
Boje się słów Łukasza
Nagle zadzwonił domofon już się bałam że to Łukasz lub ktoś inny a to okazał się dostawca pizzy z tego wszystkiego zapomniałam o pizzy
- Dzień dobry - Powiedziałam
- Dzień dobry to pani Zamawiała pizzę ? - Powiedział Dostawca
- Tak - Odpowiedziałam
- 30,50 poproszę
- Jasne już daje
Dałam pieniądze podał mi pizzę i poszłam do salonu
×××××××× Kilka godzin później××××××
Nagle słyszę że drzwi się otwierają bałam się że to Łukasz
Naszczęście to był Tromba z Marcysią i Karol z Werką
- Co ty taka przestraszona? - Zaśmiał się Karol
- Ja i przestraszona nie gdzie tam - Udawałam że wszystko jest git
Znów ktoś przyszedł tym razem też miałam szczęście to była Kasia z Martą i Kamil z Dominiką
- Dziewczyny chodźcie na chwilę - Powiedziałam
- Coś się stało Karo? - Zapytała zdziwiona Werka
- Nie... Znaczy tak - Powiedziałam smutna
- Co ??? - Powiedziała Werka
- Obiecajcie że nikomu nie powiecie - Powiedziałam
- Obiecujemy, Promise hah - Powiedziały dziewczyny
- Wylałam wodę na laptop Łukasza
- Co ?? Ale czekaj on wziął ze sobą laptop on pojechał do Wrocławia więc napewno nie wylałaś na niego - Powiedziała Kasia
- Więc na kogo? - Zapytałam
×
×
- KTO MI ZALAŁ LAPTOP!!!!! - Powiedział wściekły Patecki
- To już wiemy czyj to laptop - Powiedziała Dominika
- O nie nie mogę się przyznać on od razu ze mną zerwie - Powiedziałam ze łzami w oczach
- Nie smuć się - Powiedziała Marta
×××××××××××××××××××××××××××××××
Cały rozdział napisany
Niestety tak krótko bo nie wiedziałam co pisać
Maraton rozdziałów już dzisiaj (10.07.2020)