8 ✨

1.3K 91 36
                                    

Po wczorajszym nie przespanym i spędzonym ma myśleniu dniu, rano wstałem strasznie nie w sosie. Czułem się okropnie. Moje policzki jak i oczy zapewne były całe opuchnięte. Wstałem ledwo żywy z łóżka od razu kierując się do łazienki. W niej ogarnąłem poranne sprawy i gdy tylko stanąłem przed lustrem jedyne co zrobiłem to przemycie twarzy letnią wodą i wypuszczenie ciepłego powietrza z ust. Wróciłem do pokoju, by ubrać się i wyszykować do szkoły.

Gdy byłem umalowany, ubrany i spakowany do szkoły zszedłem na dół. Wiedząc, że mama zostawiła mi śniadanie po prostu usiadłem przy stole i zjadłem przyszykowany posiłek. Posprzątałem po siebie i udałem się do łazienki żeby umyć swoje zęby.

W pełni gotowy wyszedłem z domu zamykając go. Zabrałem swoje klucze i udałem się na autobus.

Będąc już w szkole odłożyłem niepotrzebne rzeczy do szafki, a wziąłem te przydatne. Co dziwne nie spotkałem jeszcze Seungmin'a. Nie wiedząc gdzie jest postanowiłem go poszukać, by nie chodzić jak debil.

Nie znalazłem go, dlatego po długim przeszukaniu miejsc, w którym mógł być udałem się pod salą gdzie zobaczyłem swoją zgubę. Seungmin rozmawiał z jakimś starszych chłopakiem. Najprawdopodobniej był on z drużyny sportowej twierdząc po jego stroju. Nie chcąc mu przeszkadzać stanąłem gdzieś z boku chowając się za filarem. No co czasem też mogę trochę popodglądać....

Finalnie chłopak opuścił Seungmin'a, widać jak mój przyjaciel strasznie stresował się przy nim. Jednak nie zauważyłem, by ten był jakiś przybity. Szybko podszedłem do niego z domaganiem się o wyjaśnienia.

Gdy Seungmin mnie zauważył zaczął piszeć pod nosem i skakać w miejscu trzymając mnie za ramiona.
- Nie. Uwierzysz. - mruknął przyjaciel, a ja spojrzałem na niego z uniesioną lekko brwią.
- kto to był? - spytałem zerkając w stronę, w którą poszedł tamten chłopak.
- B A N G C H A N - przeliterował mi jego imię, a ja zrobiłem duże, zszokowane oczy.
- o żesz kurka... Co od Ciebie chciał?
- zaprosił mnie na kawę!! - powiedział podekscytowany trząsąc mną delikatnie.
- Żartujesz?! - cieszyłem się bardzo z sukcesu przyjaciela. Od czasu kiedy jego dawny chłopak go zostawił ten był bardzo zdołowany i trzymał się daleko od związków.
- NIE! - krzyknął i przytulił mnie tak mocno, że mógłby mnie udusić.
- Seungmin! - śmiejąc się próbowałem go od siebie odsunąć.
- przepraszam - powiedział gdy odsunął się ode mnie. - emocje...
- musimy to uczcić! - powiedziałem obejmując go ramieniem.
- on jest cudowny... - mówi rozmarzony i po chwili znajdujemy się już klasie.

_________________________________________

Chcę Was przeprosić za tą nieobecność, ale nie miałam za dużo czasu w tym okresie. Zacznę pisać to coraz częściej, bo mam też więcej czasu i myślę, że uda mi się być bardziej tutaj aktywna...

Jak wam podoba się wątek z Seungmin'em?

Jak się czujecie i jak Wam mija dzień?
Mam nadzieję, że bardzo dobrze...



To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 18, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

call me my teacher | hyunjin x jeonginOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz