Prolog I

5.3K 311 154
                                    

Witaj czytelniku!

Nie wiem czy jesteś tu pierwszy czy, któryś już raz, jednak...
Chcę abyś wiedział, że w opowiadaniu może być trochę różnych błędów, które teraz postanowiłam poprawić. Wtedy kiedy będzie mi się chciało ruszyć tyłek by to zrobić =D
Więc jeśli jakieś zauważysz, np. W imionach, ortograficzne lub inne, to napisz w komentarzu. Będę bardzo wdzięczna, gdyż pewne ja wszystkich nie zdołam dostrzec.

Życzę miłego czytanka! <3

================================

Zielonowłosy przyglądał się swojemu idolowi. Kiedy bohater miał wrócić do swoich obowiązków chłopak złapał go za jego koszulkę.

- Czy... Czy osoby bez daru... - zaczął piegowaty chłopak - Taka jak ja. Może zostać bohaterem takim jak ty?

Symbol pokoju przez chwilę przyglądał się młodzieńcowi. Po dłuższej chwili niebieskooki bohater się zaśmiał.

- Dobrze jest mieć marzenia. - Powiedział All Might. Po czym dodał - Ale osoby bez daru nie mogą być bohaterami. Nie dały, by sobie rady ze złoczyńcami, ale jeśli chcesz możesz zostać najwyżej policjantem. Oni też dużo robią dla społeczeństwa. Czasami tak bywa. Nie każdy urodzi się równy.

Chwilę później bohater nr. 1 zniknął.

Zielonooki chłopak patrzył przed siebie i zaczynało do niego docierać jaka rzeczywistość jest niesprawiedliwa, że osoby bez daru traktuje się jak kogoś gorszego.
Jak bardzo podział społeczeństwa jest nie fair.

- Hah... Haha... Hahahahaha - Chłopak zaczął się nie opanowanie śmiać. Gdy skończył powiedział - Nie każdy jest równy? Heh... To wszystko przez bohaterów... Nie. To wszystko przez quirk.

Zielonowłosy w końcu odwrócił się, aby udać się w swoją stronę.

- Zniszcze was... Zanim się obejrzycie... To... To będzie...
Wasz koniec.

Po tych słowach Izuku Midoriya zamiast jak zawsze wrócić do domu. Zniknął bez śladu.

Poszukiwania trwały ponad miesiąc.
Jak to później powiedzieli bohaterowie "Niestety, ale najprawdopodobniej chłopak jest martwy".

Lecz nawet oni pewności nie mieli czy to prawda.
Tydzień później już nikt nie pamiętał o zniknięciu młodego chłopaka.
Przecież nie miał quirk więc po co bohaterowie mieli się nim przejmować?

Wasz koniec || Villain DekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz