*Calum*
Jakąś godzinę temu zostawiłem Kate w pokoju. Dziewczyna wydaje się naprawdę fajna, chociaż jest nieśmiała, ale to pewnie dlatego, że jest w nowym otoczeniu. Stwierdziłem, że przejdę zobaczyć czy nie pomóc w czymś dziewczynie.Wstałem z łóżka i ruszyłem do pokoju obok mojego. Otworzyłem po cichu drzwi i zobaczyłem śpiącą dziewczynę. Kate leżała zawinięta w koc. Podeszłem bliżej i poprawiłem materiał przykrywający brunetkę. Wyglądała naprawdę uroczo. Patrzyłem chwilę na Katherine, po czym wyszedłem. Spojrzałem na zegarek było już późno.
Poszedłem do łazienki, umyłem i przebrałem się.
Ale coś mnie natchnęło, gdy spojrzałem na moją gitarę. Gram na basie już od małego. Razem z przyjaciółmi mamy zespół. Kocham muzykę i nie mógł bym bez niej żyć. Podszedłem do instrumentu i wzięłem moją gitarę. Usiadłem na łóżku i zaczęłem grać znaną mi melodię. Jak zwykle zatraciłem się w muzyce i ocknęłem się dopiero gdy usłyszałem ciche chrząknięcie. Spojrzałem przed siebie i ujrzałem brunetkę stojącą w drzwiach.
- Kate obudziłem cię? Przepraszam- powiedziałem z zakłopotaniem bo przecież wiedziałem, że jest zmęczona, a ja ją budzę.
- Nie. Obudziłam się sama. Gdy usłyszałam piosenkę chciałam zobaczyć skąd to. I tak wyszło, że ci przeszkodziłam w grze. Ale za to posłuchałam trochę i jestem pod wrażeniem. Długo grasz?
- Gram już kilkanaście lat, ale dalej nie jest to perfekcyjne- uśmiechnęłem się do dziewczyny, a ona położyła się koło mnie.
- Zagrasz coś jeszcze? Proszę- nie potrafiłem jej odmówić więc zaczęłem grać.
Siedzielismy razem chyba do 5., po czym oboje stwierdziliśmy, że pora spać. Odłożyłem gitarę na miejsce i wróciłem do łóżka. Kate poszła już do siebie. Chciałem zasnąć, ale nie mogłem. Jeszcze przez godzinę zastanawiałem się nad wszystkim.
Jutro ostatni dzień wolnego, a potem wracamy do szkoły. Domyślam się, że Kate nie będzie łatwo na początku. Nowa szkoła, brak znajomych, ale myślę, że uda jej się zaklimatyzować. Gdy wszyscy ją poznają od razu pokochają.
Wiem, że Kate nie miała kolorowo w życiu, ale nie chce na siłę dopytywać. Mali i mama czasem wspominały o problemach dziewczyny ale nie chciały zdradzać mi szczegółów. Wiem, że Kate była źle traktowana przez rodziców. Nie miała nikogo. Było jej ciężko, dlatego zdecydowała się na przyjazd tutaj. Moja siostra kategorycznie zabroniła mi mówić dziewczynie, że wiem o jej przeszłości. Nie dziwię się, że Katherine nie chciała o tym mówić. Chciała zacząć wszystko od nowa, a ja zamierzałem jej w tym pomóc.
Po tych wszystkich rozmyśleniach wreszcie zasnęłem
CZYTASZ
You'll never be alone //5sos
FanfictionKatherine pochodzi z trudnej rodziny. Od dziecka musi pracować przez co nie ma za wiele przyjaciół i znajomych. Przenosi się do innego liceum dzięki wymianie uczniowskiej. Chce zacząć od początku. Luke to gwiazda szkoły. Przystojny, wysportowany, ut...