Łukasz:
Dzwoniłem do Marka chyba z tysiąc razy i nie odebrał, powoli tracę nadziej że jeszcze kiedyś się do mnie odezwie...nadal nie mogę wybaczyć sobie tego co zrobiłem najchętniej zapadłbym się pod ziemie lub znikną z tego świata i chyba to zrobię powinienem odpocząć od tego wszystkiego.
Wstałem wyciągnąłem z szafy swoją torbę sportową i zacząłem pakować rzeczy. Kiedy miałem już wychodzić z pokoju spojrzałem na zdjęcie które zostawiłem na łóżku...zdjęcie moje i Marka z podpisem ,, A kiedy odejdziemy nie zostanie po nas nic " chwyciłem zdjęcie i wyszedłem z pokoju zarzucając torbe na ramie.
= A ci gdzie poszli ? A dobra siedzą na zewnątrz...zostawie im tylko kartkę i sobie pójdę.
,, Posłuchajcie muszę na jakiś czas odpocząć od tego wszystkiego. Wyjeżdżam na jakiś czas Karina wie gdzie są pieniądze. Nie ma cie się o co martwić wszystko będzie dobrze...musi być nie.
Łukasz "3 godziny później:
× ×××××× ××××××Marek:
* dzwoni telefon, odbiera * halo?
- Marek to ja Karina Łukasz zniknął...
Jak to zniknął gdzie niby jest ?
- nie mamy pojęcia zostawił kartkę pożegnalną że musi wyjechać i poukładać sobie wszystko nie wiesz gdzie mu gby być ?
Może w Szczecinie ?
- Dzwoniłam do ochrony i mówili że nie było tam nikogo.
Kurwa nie mam pojęcia gdzie może być ale obiecaj mi jedno że jeśli się czego dowiecie to dzwoń do mnie od razu.
- Jasne zadzwonie jak się tylko czegoś dowiem...
Kurwa dlaczego ja trzeba było odebrać ja dzwonił powinnem go przeprosić...
* dzwoni do Łukasz *
* nagrywa wiadomości *,, Łukasz gdzie ty jesteś co się dzieje prosze odezwij się "
Japierdole co ja mam zrobić ?! Uspokój się i tak już dziś nic nie zrobisz jest już późno idź spać jutro go poszukasz...
Squad: Wiolka
Karina i jak co powiedział ?
- Nic nie wie był tak samo zszokowany jak my...
+ Może Kuba wie ?
Pisałam do Kuby ale on też nic nie wie.
Chodźmy spać jutro może się czegoś dowiemy.
Łukasz:
Teraz gdzie ja będę spać? A w sumie moge pojechać na działkę moich rodziców tam mnie nikt nie znajdzie.
Po dojechaniu na działkę wszedłem do domku i zacząłem rozpakowywać swoje graty jest tu całkiem miło ale było by milej gdyby był by tu Marek...
( Duży przeskok czasowy)
( Opowiada lektor )Mineły 3 miesiące a Łukasz nadale nie daje znaku życia anie do Marka, squadu nawet do fanów na instagramie po prostu jakby zniknął z ziemi niestety fani już odchodzą od zmysłów nie dość że zakończenie współpracy, ta kłótnia a teraz tajemnicze zniknięcie Łukasza to wszystko skumulowało się w jedno wielkie combo.
Łukasz:
Chyba pora wracać do domu i wszystko im wyjaśnić jestem ciekaw jak zaragują na mój powrót czy będą mieli to gdzieś czy ucieszą się jak mnie zobaczą. Jednego mogę być pewien fani się ucieszą jak wrócę bo wrócą dealy na kanał.
Dojechałem już do domu zamknąłem auto i wszedłem do domu i wszedłem do salonu...nikogo nie było może już śpią ? Ej nie coś tu nie gra w pokojach ich nie ma na zewnątrz też nie może pojechali mnie szukać ?...
Marek:
Dostałem telefon od Kariny że Łukasz był widziany na działce rodzinnej pojechałem z nimi ale już go tam nie było. Wruciliśmy do mnie żeby to na spokojnie obgadać a kluczowym pytaniem było Gdzie ty do cholery jesteś Wawrzyn? Wiem że to dziwnie brzmi ale wybaczam mu wszystko co zrobił nie powinienem się tak zachowywać. Obydwoje jesteśmy winni za to co się stało zachowaliśmy się jak idioci przecierz jesteśmy małżeństwem od 2 lat wiemy o sobie wszystko a teraz nie ma nic...
+ Hej Marek mówie do ciebie...
Przepraszam jestem padnięty nie myśle trzeźwo.
- Nie tylko ty wszyscy mamy dość ale nie możemy tego tak zostawić musimy go znaleść.
Wiem Karina wiem...
- Marek wiesz jedno twoje słowo a odejdę z kanału i z waszego życia..
Nie Karina gdyby nie ty to już by dawno się dowiedzieli że ja i Łukasz jesteśmy razem i narezie niech tak zostanie.
===========================================
Ale mnie wena naszła na pisanie...taki mały spojler: #8 będą bardzo fajne momenty ale czy będzie 18+ tego nie wiem ale coż zobaczymy co mi do głowy przyjdzie.
Słów: 667
CZYTASZ
|| Od wroga do chłopaka || KxK
FanfictionMarek Kruszel- lat 17 uczeń szkoły średniej w Szczecinie, unika problemów jest spokojnym ogarniętym chłopakiem... Łukasz Wawrzyniak- lat 18 uczeń szkoły średnie, całkowite przeciwieństwo Marka... Jakub Flas- lat 18 dobry kolega Łukasz, rozkręca kari...