Łukasz:
Sms do Kuby
Łukasz- siema stary jest sprawa
Kuba- no mów co cie trapi
Łukasz- nie jest rozmowa na telefon, bądź za 15 min pod fontanną
Kuba- okej postaram się
( Skip pod fontanną )
~ No już jestem, co się stało ?
= Obiecaj że nikomu nie powiesz
~ Znasz mnie nie od wczoraj i wiesz że będę milczał
= Chodzi o to że ja chyba...no ten tego - kurwa powiedz to wreście
~ Ten tego...
= Jestem...no wiesz tym
~ Kurwa stary powiedz to wreście
= Jestem gejem!
~ Co !? Jaja se robisz ?
= Nie mówię prawdę jestem gejem i podoba mi się chłopak
~ Masz na myśli Marka ?
= Tak Marka i ani słowa jasne
Trochę później:
×××××× ×××××Marek:
Siedziałem na kanapie wpatrzony w telefon. Miałem dziś zamiar powiedzieć Łukaszowi że go kocham ale kiedy wszedł do domu był jakby przygnębiony...
Hej, co taki smutny ?
= Nie nic tylko...nie wiem jak mam ci to wytłumaczyć
Siadaj i mów o co chodzi
= I tak nie zrozumiesz...to nie jest takie łatwe
A co mam zrobić żebyś mi powiedział co się stało ?
= Zakceptujesz to co Ci powiem ?
Tak...
= Nie powiesz nikomu ?
Nie powiem będe milczał jak grub
= Ostatnie pytanie. Jesteś tolerancyjny ?
Emmm No jasne że tak miałbym być nie tolerancyjny według samego siebie ?
= Czekaj co ?! Jesteś gejem?
Tak przywykłem do takich reakcji a teraz powiedz o co chodzi...
= Bo ja też jestem gejem
I co tak trudno było? - zapytałem ironicznie
= I podoba mi się pewna osoba...
Haha farciarz z tej osoby, powiesz kto to
= A spróbuj zgadnąć - powiedział kierując się do kuchni.
Hmmm może jakaś pod powiedź?
Po kilku próbach w końcu się poddałem...
Nie, dobra poddaje się nie wiem kogo kochasz, możesz mi to w końcu powiedzieć ?
Łukasz:
Nie mogłem się oprzeć pokusie pocałowania go, zbliżyłem się do chłopaka. Byliśmy tak blisko siebie i wreście mogłem zobaczyć jego cudne niczego niewinne oczy...zdobyłem się na odwagę i złączyłem nasze usta, czyłem się jakby czas się satrzymał. W pewnym momencie poczułem że tracimy równowagę i razem opadliśmy na kanape. Żadne z nas nie chciał przerwać tak piękniej chwili lecz dotarło do mnie że nie zamknąłem drzwi i w każdym momencie ktoś może wejść i nas zobaczyć. Oderwałem się od Marka i powoli wstałem, na nasze nie szczęście gdy wstałem zobaczyłem Kube i Olejnika nagrywającego to wszystko.
~ Oj to sie porobiło - zaśmiał się Kuba
- No ja nie mogę ale mam materiał zajebisty...
O ty kur*o oddawaj to bo ci jebne
- No spokojnie Marek bez nerwów - powiedział Olejnik
A tylko spróbuj wrzucić to do internetu.
~ Dobra spokojnie nie nagrywaliśmy tego haha
Debile
= hahaha kocham cie Marek
Co !?
= To co słyszysz
- To co może jakiś melanż?
~ O nie ja nam dość jak na razie
= Ja też
- A ty Marek?
Może tak jakiś wieczór filmowy ?
* Duży przeskok czasowy *
Rok później:
××× ××××××( Opowiada lektor)
Od minionych wydarzeń minął rok, Łukasz i Marek zostali parą, Kuba poznał świetną dziewczynę nawet Olejnik ułożył sobie życie. Wracając do Łukasza i Marka twożą wspaniały związek pełen namiętności i miłości jak na razie to nikt poza Kubą, Oskarem,Błażejem,Tomkiem, Olą i rodzicami chłopaków nie wie ze są razem, nie chcą się ujawniać. Można stwierdzić że życie jak z bajki ale nie, chłopaką od czasu do czasu zdarzyło się pokłucić ale nie potrafią się na siebie gniewać. I kto by pomyślał że największy huligan w szkole okaże się być gejem...
Łukasz:
Marek ma za niedługo wrócić ze szkoły więc postanowiłem zrobić mu niespodziankę w postaci jego ulubionych najeśników i wspólnie spędzonego czasu. Nadal do mnie nie dociera że to już rok odkąd znam Marka i z nim jestem, dzięki niemu stałem się o wiele spokojniejszy i dla jego dobra staram się nie pakować w głopoty i przekręty. Nagle zadzwonił telefon a na ekranie pojawił się numer Marka...
Marek: Hej będe troche później, umówiłem się z Oskarem że pomogę mu w czymś.
Łukasz: Nie ma sprawy a kiedy mniej więcej wrócisz ?
Marek: Nie wiem gdzieś koło 17:00 - 18:00 powinienem być.
Łukasz: A okej to baw się dobrze słodziaku, kocham cie.
Marek: Ja ciebie tez
No i zajebiście mam więcej czasu na przygotowanie a może by tak coś odjebać głupiego tylko co takiego...dobra nie ważne jeszcze pomyśle a narazie skocze po coś do sklepu.
Marek:
Cóż mogę powiedzieć...rok jeden przepiękny rok tyle wspólnie spędzonych chwil te wakacje nasz pierwszy raz i jeszcze więcej pięknych chwil...za każdym razem gdy wracam ze szkoły myśle tylko o tym by znów zobaczyć mojego słodziaka, oczywiście są i te złe wspomnienia ale jak na razie jest swietnie my po prostu nie umiemy się na siebie gniewać i to właśnie trzyma nas zdala od kłótni...
× Hej Marek mówie do ciebie, halo - powiedział Oskar
Emmm co takiego - odpowiedziałem z szokowany
× Znowu o nim myślisz ? Człowieku zluzuj trochę ja rozumiem te wasze fetysze i obsesje na punkcie drugiej osoby ale kurde bez przesady. Ja się dziwie że jeszcze nie wpadłeś na słup bo cały czas jesteś zamyślony...
Sorry stary ale wiesz do mnie jakoś nie dotarło to że to już rok od nasze przyjaźni i związku...
× Rozumiem ale musisz to kontrolować bo serio jebniesz się w słup albo gorzej wpadniesz pod auto.
Kurwa weź mnie nie strasz stary.
× Ja tylko strwierdzam fakty. Dobra dzięki za pomoc leć do domu tylko serio nie wpadnij po auto
Nie masz się o co martwić...
Zadzwonię po Łukasza to po mnie przyjedzie i sprawa załatwiona.
Lukasz:
Po tym jak Marek zadzwonił i powiedział żebym po niego przyjechał od razu tak zrobiłem, nie chce żeby coś mu się stało.
===========================================
Tak chore rzeczy to tylko po energetyku. W każdy razie dzięki za czytanie tego gó*na i przepraszam za błędy orto ale nie myśle już trzeźwo.
Słów: 934
CZYTASZ
|| Od wroga do chłopaka || KxK
Fiksi PenggemarMarek Kruszel- lat 17 uczeń szkoły średniej w Szczecinie, unika problemów jest spokojnym ogarniętym chłopakiem... Łukasz Wawrzyniak- lat 18 uczeń szkoły średnie, całkowite przeciwieństwo Marka... Jakub Flas- lat 18 dobry kolega Łukasz, rozkręca kari...