Prolog

184 11 2
                                    

     — Ognista Gwiazdo! — miauknął szary kocur.
     — O co chodzi Szara Pręgo? — spytał spokojnie rudy przywódca, niczego nie podejrzewając.
     — Dwunożni z potworami przyjechali na tereny wszystkich klanów! — krzyknął energicznie zastępca i chodził z miejsca na miejsce.
     — Trzeba powiadomić o tym klan! — zawołał głośno przywódca i zanim zdążył coś powiedzieć wszyscy zebrali się wokół głazu, gotowi do ataku dwunożnych. — Dwunożni nas atakują musimy czym prędzej uciekać. Niech karmicielki wezmą swoje kocięta, a jak nie mogą wszystkich unieść niech wojownicy pomogą je nieść — każdy z kotów znieruchomiał. — Szybko, nie mamy czasu na zdziwienie! — po tych słowach wszedł do obozu jeden z dwunożnych, a wszystkie karmicielki zaczęły brać swoje kocięta.
     — Co mamy robić Ognista Gwiazdo? — dopytywał szary zastępca na przywódcę, który patrzył ze złością na dwunożnego.
     — Uciekajcie z lasu jak najszybciej! Ja się rozprawie z nim — wskazując ogonem na dwunożnego stojący o dwa ogony lisa dalej od przywódcy.
     Szary kocur kiwnął tylko głową i poszedł wszystkim powiedzieć o rozkazie przywódcy, patrząc już ostatni raz poniedziałk
     Jeszcze jak Szara Pręga był w legowisku wojowników usłyszał głos dwunożnego, który mówił: „Łapać te brudne i zdziczałe koty! Już!" Po tych słowach usłyszał tylko syknięcie przywódcy i nic więcej...

Wojownicy. Nowa Era. Powrót Klanów ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz