Bakłażan 🍆: Byliście na wyborach?
Mike: Nie
Bakłażan 🍆: Ja też nie
Mike: To na ciula się pytasz?
Bakłażan 🍆: W ten oto sposób rozpoczynam pierdolenie na tej grupie
Maxy: Czy ja dobrze widzę
Maxy: PERPYL GEJ ŻYJE?Mike: XDDD
Bakłażan 🍆: Jak ty mnie nazwałeś, mały kurwiu?
Maxy: Przecież widzisz
Maxy: A może oślepłeś?Bakłażan 🍆: Foxy, Mangle, ogarnijcie bachora
Maxy: Mam pięć lat, jestem dorosły
Mike: No rzeczywiście, bardzo dorosły
Mike: Może ze mną jest coś nie tak? Ja w wieku pięciu lat biłem patykiem pokrzywy i bawiłem się w błocieNiebieski kicajek: Nie ty jedyny
Niebieski kicajek: Chociaż ja nie zdążyłem się nawet nacieszyćBakłażan 🍆: (:
Niebieski kicajek: ;-;
Bakłażan 🍆: Ja gdy miałem pięć lat grałem na pianinie :)
Dr Filla: Tak. I już miałeś tendencje do zabijania
Phone Guy: To u was rodzinne
Niebieski kicajek: Że was jeszcze nikt nie złapał
Dr Filla: Było blisko, uwierz
Happy Frog: Jak bardzo blisko?
Dr Filla: Krążyli nam po domu. Mieli detektywów
Bakłażan 🍆: Na szczęście sobie odpuścili
Mike: Na szczęście powiadasz?
Bakłażan 🍆: Tak. Na szczęście.
Przyszła Żona Lisiastego: Z jednej strony to smutne, a z drugiej żal mi by było twojej siostry
Bakłażan 🍆: A mnie to nie?
Przyszła Żona Lisiastego: No słuchaj, przykro mi
Dr Filla: Daj wirtualnego tulasa *tuli*
Przyszła Żona Lisiastego: *tulu*
Maxy: O mama. Jakiś fioletowy pan się nade mną znęca
Mike: Złote dziecko. Mogę zostać chrzestnym?
Bakłażan 🍆: Ale ja nic nie robię...
Kicajek: Wy macie jakiś uraz do fioletowego. Jak nie ja, to Afton. Poznęcajcie się nad kimś innym
Bakłażan 🍆: Wow, dzięki
Kicajek: Czuję twój ból bro
Bakłażan 🍆: Bro
Mike: Co do cholery
Happy Frog: Mówienie "bro" do swojego mordercy
Happy Frog: To chyba nowy poziom relacjiKicajek: A żebyś wiedziała
Mike: Ja już chyba pójdę, jeszcze przez was wszystkich zgłupieję
Bakłażan 🍆: Niee, nie odchodź Mikey~
Mike: ...
Maxy: A nie mówiłem? Purple Gay
Bakłażan 🍆: ~~~
Mike: Pieprzcie się wszyscy
Przyszła Żona Lisiastego: Weź już idź, bo zaraz się wkurzę
Bakłażan 🍆: Rawr
Dr Filla: Ogarnij downa dzbanie
Bakłażan 🍆: Daj spokój, żartuję
Happy Frog: Jak coś to mam screenshoty
Happy Frog: Powypominam Ci toBakłażan 🍆:
Niebieski Kicajek: Jakże uroczo
Mike: Ta...
Maxy: Nie miałeś sobie iść?
Mike: Miałem. I właśnie to zrobiłem
Mike: ŻegnamBaby: Hej, a co z wiosną?
Bakłażan 🍆: Zacznie się w marcu
Baby: Chodzi o SpringTrapa
Przyszła Żona Lisiastego: A no tak
The Mangle dodała użytkownika Spring Trap do konwersacji.
Wiosenka: O cześć
Przyszła Żona Lisiastego: No cześć
Baby: Z Toy Chi wszystko w porządku?
Wiosenka: Tak. Porozmawialiśmy i jest okej
Baby: No to dobrze
Bakłażan 🍆: Idę do Ciebie Mikey
Dr Filla: Ty, kurwa, ja zaraz naprawdę zacznę myśleć że jesteś gejem
Wiosenka: To chyba nic złego?
Dr Filla: No nie, ale szkoda Mike'a
Bakłażan 🍆: Uspokój się. To tylko takie małe żarty
Phone Guy: Pójdę z tobą
Phone Guy: Boję się że albo ty zabijesz Mike'a, albo on wykastruje ciebieBakłażan 🍆: Słusznie
Dr Filla: Phone, chociaż ty tam nie zwariuj
Phone Guy: Będę się starał
CZYTASZ
"𝙄𝙏'𝙎 𝙈𝙀";- FNaF Messenger
HumorStara książka, stworzona podczas fazy na Five Nights at Freddy's. Opublikowana w 2018, przywrócona w 2024. Poziom zażenowania jest tu niezmiernie wysoki. Wchodzisz na własną odpowiedzialność. Przysięgam, już taka nie jestem. ------- "Cupi 💛: NA K...