- może ci pomogę? - chciałam mu pomóc tylko dla tego że zaczęłam ich shipowac i chciałam by się pocałowali
- jasne! Dzięki - szkielet odparł z entuzjazmem
- no to na co czekamy?xXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXx
Teleportowalismy się spowrotem do BG (Bad Guys), to znaczy, Ink mnie teleportował a sam uciekł bo Nightmare chyba by go zabił gdyby sie dowiedział że tu był, ale mniejsza z tym, usiadłam na kanapie, rozłożyłam ręce i czekałam na mojego księcia (czyt. Crossa). Przez 20 minut siedziałam tak ale nikt sie nie pojawiał, więc postanowiłam sprawdzić piwnicę ((Dop. Aut. TAK TO BARDZO DOBRY POMYSŁ IŚĆ DO PIWNICY, BRAWO (T.I) NO PO PROSTU BRAWO)).
Zeszłam do piwnicy, było tam brudno ((Dop. Aut. No geniusz)), śmierdziało szczurami, no ogl taka piwnica. Na koncu korytarza były tajemnicze drzwi ((Dop. Aut. NARNIA W KOŃCU CIĘ ZNALAZŁAM, dobra juz nie bede przerywac niech wam bedzie)) które zainteresowały mnie najbardziej. Podeszłam i nagle drzwi sie otworzyły i walnęły mnie w głowę. Upadłam na ziemię i złapałam się za bolące miejsce.
- (T.I)? Co ty tu robisz? Powinnaś być na górze - To był ten głos, to on, Cross
- Ehm wiesz, szukałam cię i tak wyszło że tu przyszłam - próbowałam się wytłumaczyć ale ten podniósł mnie tylko i zaniósł na górę. Serce biło mi trochę szybciej niż zwykle, no i zasnęłam, akurat w tym momencie, na JEGO rękach. Brawo (T.I) jesteś geniuszem.
+*Time skip jakieś 2 godziny później*+
Obudziłam się w jego łóżku, przykryta kołdrą. Był tylko jeden szczegół który mnie zaniepokoił. BYŁAM UBRANA W PIŻAMĘ. Czyli to znaczy, że... On mnie przebrał? Nie on by tego nie zrobił- a może jednak... Dobra teraz nie czas o tym myśleć. Wstałam i poszłam na dół. Cross spał na kanapie więc postanowiłam go przestraszyć. podeszłam po cichu za jago plecy, po czym skoczyłam na niego.
- WTF- Krzyknął i złapał mnie za talię. Odepchnął lekko a ja zaczęłam się śmiać.
- Z czego się śmiejesz? Wcale się nie bałem to tylko twój głupi mózg tak ci powiedział- gdy to mówił ja śmiałam się jeszcze głośniej.
- Dobra może trochę się przestraszyłem ale to na prawdę nic takiego- podszedł do mnie i złapał za nogi.
- Co ty robisz? - ciągle trochę się śmiałam
- Zaraz zobaczysz - te słowa trochę mnie przestraszyły ale dalej się uśmiechałam. Po chwili podniósł mnie za nogi do góry i przecierał moimi włosami po podłodze, jakby zamiatając kurze. Miałam "surprised pikachu" na twarzy a Cross tylko cicho się śmiał, i powiedział, że od dzisiaj jestem jego mopem.
xXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXx
No to koniec, mam nadzieję ze tak jak zwykle się spodoba UwU Baiii
CZYTASZ
*~*Czy ty...? (Cross sans x reader)*~*
Fanficwięc... to moja pierwsza książka x reader... mam nadzieję że się spodoba... *UWAGA WAŻNE! * 1.Nie zawiera lemonów (No może w którejś części jak będziecie chcieli) 2. jestem poczatkujaca! 3. nie oceniajcie proszę 4. pisze jak mam wene 5. rozdziały p...