Przeczytajcie notkę znajdującą się pod rozdziałem. Życzę miłego czytania ;)
Od Felicity: Oł noł. Zaraz się powieszę...
Do Felicity: Nie rób tego btw co się stało?
Od Felicity: Przyjeżdżają do mnie goście i będę musiała przez kilka dni spać w pokoju z tym małym potworem. Uh 😩
Do Felicity: Możesz przyjechać do mnie i spać ze mną 😏
Od Felicity: Bardzo chętnie bym przyjechała, ale nie wiem czym i gdzie 😟
Od Felicity: Śpimy u mnie w pokoju, ale ja i tak będę musiała spać na podłodze, bo uwaga cytuję Zoey: "ja nigdy nie będę spała na podłodze, prędzej Ty znajdziesz chłopaka"
Od Felicity: Milutka, co nie?
Od Felicity: Skąd ją rodzice w ogóle wytrzasnęli? Przecież ona nie jest podobna do nikogo z naszej rodziny. Uh, sam oceń czy chociaż w malutkim stopniu przypomina mnie.
Od Felicity: [Załącznik]
Do Felicity: NIE. Nie wierzę, że to Twoja siostra 😱
Od Felicity: A jednak jest moją siostrą.
Do Felicity: Nie wierzę, że ma 13 lat. Wygląda na przynajmniej 15.
Od Felicity: Założę się, że w domu dziecka zamienili jej akty urodzenia.
Do Felicity: Ahahaa...Żart Ci się wyostrza bae 😂
Od Felicity: To nie był żart i to nie było zabawne...No, może troszkę.
Do Felicity: Skromniutka jak nigdy.
Od Felicity: Ugh, jak ja jej nienawidzę. Ona w każdym momencie mojego życia narusza moją prywatność. Czyta moje smsy, wiadomości na facebooku, mój pamiętnik( tak, mój pamiętnik i później wszystkim opowiada co w nim było) Kiedyś powiedziała takiemu chłopakowi, że mi się podoba. Co było prawdą, ale ona nie miała żadnego prawa, żeby mu o tym powiedzieć.
Do Felicity: Przykro mi Felicity. Naprawdę, mi możesz zaufać.
Od Felicity: Dziękuje, nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła.
I jest kolejny rozdział. Mam nadzieję, że Was zaciekawi.
JEŚLI SZANUJESZ MÓJ CZAS POŚWIĘCONY NAD PISANIEN TEGO ROZDZIAŁU ZOSTAW GWIAZDKĘ ALBO OPINIĘ W KOMENTARZU.
Jeszcze dziś napiszę kolejne rozdziały, ale wstawię dopiero jutro.
CZYTASZ
SMS friends\couple √
FanfictionPrzykro mi, Felicity. Naprawdę, mi możesz zaufać. Dziękuje, nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła.