6/ Princess, nothing happened

927 45 0
                                    

Niall z uśmiechem na ustach czytał wiadomości od Felicity. Nie wiedział, że dziewczyna się o niego martwi. Skąd miał to wiedzieć? Chłopak cieszył się, że poznał takiego kogoś jak ona. Źle wybrany numer był kluczem do jego szczęścia. Czysty przypadek- ciągle powtarzał sobie Niall.

Felicity odchodziła od zmysłów nie otrzymując od Nialla żadnej wiadomości. Naprawdę myślała, że coś mu się stało. Nie wiedziała, że chłopak śmiał się z jej troskliwości i zmartwienia. Skąd miała to wiedzieć?

Dziewczyna ściskała telefon w ręku i modliła się w duchu o to, żeby Niall- jej jedyny prawdziwy przyjaciel żył. Felicity podskoczyła kiedy usłyszała ciche *beep* *beep* Wciągnęła głęboko powietrze i ze łzami w oczach sporzała na ekran telefonu.

Od Nialla: Księżniczko, nic się nie stało.

Do Nialla: Frajerze, myślałam, że umarłeś. Kiedy Cię spotkam, pierwszą rzeczą, którą zrobię będzie zabicie Cię.

Od Niall: Zaraz wyślę Ci moje zdjęcie matole. Tylko, żebym nie oślepił Cię moją zajebistością.

Do Niall: Skromnością na pewno nie zabłyśniesz i dawaj mi tu te zdjęcie.

Od Niall: Ostrzegam. Jestem zajebisty. Zdjęcie nie jest z teraz, ponieważ nie mam na sobie ubrań i znając Ciebie nie chciałabyś zobaczyć nagiego mnie.

Do Niall: Och, Niall. Pragnę o tym odkąd Cię poznałam, ale nie wysyłaj mi tego zdjęcia *strzelam sobie otwartą dłonią w czoło*

Od Nialla: 3- maj misia ;* [Załącznik]

Do Nialla: OMFG. Nie mogę uwierzyć, że to naprawdę Ty.

Od Nialla: Orgazm?

Do Nialla: Może głupolu. Nawet jeśli?

Od Nialla: Doprowadziłem Cię do orgazmu nawet Cię nie dotykając ani nic do Ciebie nie mówiąc. I AM BOSS!

Do Nialla: Boże, z kim ja piszę? Znając Ciebie...O matko!

Do Nialla: Nie kłamałeś z tym, że nosisz aparat ;o

Od Nialla: Wszystko co o mnie wiesz jest prawdą.

Od Nialla: Nikt nie wie o mnie tylu rzeczy.

Do Nialla: No i vice versa.

Do Nialla: Kto robił Ci te zdjęcie?

Od Nialla: Byłem na seszyn profeszyn z kolegami z kapeli.

Do Nialla: Masz zespół czy całą orkiestrę?

Od Nialla: Zespół.

Do Nialla: Chybo downa downie 😂😉

Od Nialla: To był Twój najśmieszniejszy żart bae 😘😆

Do Nialla: Dlaczego taboret ma depresję?

Od Nialla: Noo, dlaczego?

Do Nialla: Bo nie ma oparcia

Do Nialla: Masz się śmiać.

Od Nialla: Ahashssaahsh *sika ze śmiechu*

Do Nialla: Nie wierzę, że się posikałeś.

Od Nialla: Bo się nie posikałem.

Od Nialla: I przy okazji żartowałem z tą kapelą.

Do Nialla: Wiedziałam *kopię Cię w łydkę*

Od Nialla: Ałć, to bolało *oddaję Ci*

Do Nialla: Na razie muszę iść, cześć. Jeszcze się odezwę.

Od Nialla: Nie wątpie w to ;) Hej hej

Od Nialla: Gdzie idziesz?

Do Nialla: Muszę iść się ogarnąć. W końcu jest wieczór.

Od Nialla: No WoW. Odkryłaś Amerykę.

Do Nialla: Hah 😂 Papa

Od Nialla: Bay bay kochanie 💛 Branocky

Do Nialla: Dobranoc 😘

I jest 6 rozdział, mam nadzieję że się spodoba. Jak dam radę napisać jeszcze jeden to go wstawię ;)

JEŚLI SZANUJESZ MÓJ CZAS POŚWIĘCONY NA PISANIE ROZDZIAŁU ZOSTAW PO SOBIE JAKIŚ ŚLAD. TO BARDZO MOTYWUJE DO PISANIA ;)

DZIĘKUJE ZA UWAGĘ I DO WIDZENIA

SMS friends\couple √Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz