ŁAKOMSTWO następny grzech, nie możesz przestać jeść i jeść. Pić i pić, nie znasz czegoś takiego jak umiar. Jest to zły grzech, ale przecież są gorsze, aż tak nikomu tym nie szkodzisz. Nikogo raczej tym nie zabijesz.
¤
Peter Pettigrew jest z Huncwotów, ale zdrajca, który był jak piąte koło u wozu. Nikt nigdy nie próbował go zrozumieć, a co dopiero wysłuchać. Był jednak zdradliwy, próbował wytłumaczyć wydanie Potterów potęgą Voldemorta, a tak naprawdę pragnął najpewniej zemsty, że to James był najlepszy, że stał w jego cieniu.
Malutki, grubiutki Peter, który nie mógł przestać jest, łakomstwo to było jego drugie imię.
¤
Peter siedział w kuchni i zajadał się świeżym tiramisu, które zrobiła jego mama. Było już po trzeciej w nocy, niezwykle niezdrowo było jeść o tej porze.
— Mmm — mruknął zadowolony i oblizywał swoje grube palce z pysznego kremu, uwielbiał to, że jego mamusia tak dobrze gotowała.
— Peter — w progu kuchni stanęła wysoka kobieta, która patrzyła na swojego syna.
Pani Pettigrew to było miło zaokrąglona kobieta, która kochała gotować. Miała blond włosy związane w warkocz i niebieskie oczy, które odziedziczył po niej syn.
— Mamo — mina mu zrzedła i przestał obżerać się ciastem, które miało być na przyjazd cioci z Ameryki.
Kobieta wzięła linijkę i podeszła do niego, a chłopiec przełknął ślinę i wyciągnął brudne od kremu dłonie.
Jedno uderzenie.
— Nie wolno jeść o tej porze.
Drugie uderzenie.
— To było na przyjazd cioci Charlotte, zepsułeś całą moją ciężką pracę.
Trzecie uderzenie.
— Zawiodłam się na tobie.
Czwarte uderzenie.
— Miałeś hamować swoje łakomstwo, niedługo nawet spowiedź ci nie pomoże.
Piąte uderzenie.
Szóste uderzenie.
Siódme uderzenie.
Siedem grzechów, a on popełnił tylko jeden.
— Zapłaciłeś za swoje złe zachowanie, Peterku — odłożyła linijkę na bok — idź się umyć i do łóżka, a jutr... — spojrzała na zegarek — dzisiaj, nie dostaniesz dużego obiadu, ani deseru.
Chłopiec ze łzami w oczach ruszył do łazienki, żeby się oczyścić. Ale tak naprawdę grzechu już nie oczyści w żaden sposób.
CZYTASZ
SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH; hogwart boys
Fanfiction"Każdy grzesznik zostanie prędzej czy później ukarany"