Leżałem już od dobrej godziny. Nagle napisał Yoongi.
Yoongi: wbijaj jutro do mnie na domówkę. Taehyung też będzie :*
Jungkook: nienawidzę cie debilu.
Yoongi: agresor z ciebie Kook.
Odłożyłem telefon. Nareszcie impreza, którą Yoongi zapowiadał od miesiąca.
°°°
Wszyscy dobrze się bawili. Wszyscy oprócz Tae. Podszedłem do niego.
- Jak tam impra? - zapytałem. Waliło ode mnie wódką na kilometr.
- Super po prostu... - powiedział sarkastycznie z uśmiechem.
- Czemu nic nie pijesz? Zajebistą wódkę mają - powiedziałem przytrzyując się ściany. Schlałem się okropnie.
- Dobra idę pić skoro dobra - powiedział Tae, a ja popatrzyłem się na jego tyłek.
°°°
- Kookie.. - wyjęczał Tae.
Całowałem go po szyi. Widziałem, że mu przyjemnie.
Włożyłem rękę pod jego koszulkę i zacząłem ją jeździć po plecach.
- Myślałem, że z ciebie taki potulny kotek. A tu proszę... Oh - jękną kiedy ręką zjeżdżałem coraz niżej.
W pewnym momencie wzią mnie za policzki i pocałował namiętnie w usta.
°°°
Otworzyłem oczy. Byłem na podłodze. Najpierw nie wiedziałem gdzie jestem. Ogarnąłem, że był melanż u Sugi.
Chciałem wstać, żeby zobaczyć czy ktoś mnie nie przeleciał. Jednak coś mnie blokowało. Zobaczyłem, że w pasie trzyma mnie Taehyung. Przez chwile bałem się, że do czegoś między nami doszło.
Tae zaczą otwierać oczy. Zobaczył mnie zszokowanego. Od razu się poderwał.
- Czy my?.. - zapytał z rumieńcem.
- Chyba nie... pamiętam tylko jak my się.... całowaliśmy... - powiedziałem zszokowanemy Tae.
- Słucham?! - zapytał. Chciałem mu odpowiedzieć, ale on wybiegł z płaczem trzaskając drzwiami.
- A kurwa!!!! - wrzasną Suga z pokoju gościnnego. Wybiegł nagi jednak zorientował się i wrócił się ubrać.
- Co się stało? - zapytałem kiedy wrócił.
- Kurwa mać... chyba na imprezie do czegoś doszło z Hoseokiem. My chyba... - nie dokończył, ale ja doskonale wiedziałem ci się stało.
- Między mną a Tae też coś zaszło.. - chciałem dokończyć ale Suga mi przerwał.
- Całowaliście się w kiblu a kiedy wszedłem warknąłeś, że zajęte i mnie z tamtąd wyjebałeś. - powiedział poważnym tonem.
- Co?! - zapytałem, chociaż coś pamiętałem. - Za dużo wypiłem.
Usiadłem na kanapie i zacząłem myśleć. Nawet nie wiem o czym. Poszedłem do kuchni po tabletki na ból głowy. Takiego upokorzenia jeszcze nigdy nie przeżyłem.
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
Przepraszam wiem, że troszku cringe, ale obecnie nie mam weny a poza tym siedzę teraz na instagramie. Jeszcze raz przepraszam i mam nadzieję, że się podoba:)
CZYTASZ
'School Problem' [vkook]
FanfictionJungkook przenosi się do nowej szkoły o nazwie "Art High School". Przez zupełny przypadek spotyka uroczego blondyna. Taehung to przewodniczący szkoły, non stop zabiegany, jednak gdy poznaje bruneta nagle wszystko się uspokaja. Z pozoru Taehung nie j...