Izuku Midoriya
Przeprowadziłaś się tu zaledwie tydzień temu, nowa okolica, nowi ludzie. I zapewne nowi dręczyciele.
- Mamo! Dlaczego musiałyśmy się przeprowadzać?
- Ponieważ [T/I], dostałam lepszą ofertę pracy. Mówiłam ci to już milion razy. - powiedziała zmęczona.
- Ale..!
- Żadnych ale! Muszę skończyć nas rozpakowywać, idź się pobawić na zewnątrz. - rozkazała nie oglądając się za tobą.
Westchnęłaś niezadowolona, ale postanowiłaś posłuchać rozkazu matki. I tak nie masz lepszych rzeczy do roboty, po za tym kto wie? Może poznasz kogoś fajnego. Wyszłaś na zewnątrz i od razu zauważyłaś dość ciekawy widok, za drzewem na twoim nowym podwórku chowa się chłopiec. Gdy zauważył że został przyłapany na gapieniu się, szybko schował się za pień drzewa.
Zaśmiałaś się uważając zachowanie chłopca za słodkie, cicho i ostrożnie zaczęłaś zbliżać się do drzewa. Schowałaś się przy prawej stronie i wyjrzałaś lekko, okazało się że chłopiec zrobił to samo. Więc cię nie zauważył, stanęłaś za nim i szepnęłaś mu do ucha.
- Co robisz?
Chłopiec podskoczył ze strachu i niemal natychmiast przewrócił się na plecy, gdy wyzdrowiał z szoku usiadł i spojrzał na ciebie cały zarumieniony.
- Eto! Ja...! - chłopiec schował twarz w dłonie, niezdolny do spojrzenia ci w oczy.
Uśmiechnęłaś się delikatnie po czym kucnęłaś przed nim i delikatnie odsunęłaś jego dłonie od twarzy. Chłopiec spojrzał na ciebie urzeczony i jednocześnie zaskoczony tym jak miękka jest twoja skóra.
- Jestem [T/I] [T/N], a ty?
- I-I-Izuku Midoriya, mieszkam obok.
- Miło mi cię poznać Izuku! - powiedziałaś z promiennym uśmiechem.
Jest taka piękna...
Katsuki Bakugou
CZYTASZ
Yandere Bnha Boyfriend Scenarios [Wstrzymane]
Fanfiction"Kwiaty przyciągają swoim pięknem, ale gdy wyrwie się je z ziemi zaczną powoli wiednąć." ===================== Życzę wszystkim by dobrze się bawili czytając to, wszelkie zdjęcia użyte w tej książce nie należą do mnie. Chyba że się pod nimi podpiszę...